reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MARTYNKA 26tydz, 900g, 37,5 cm

ALICJA
Wszystkiego najlepszego dla Martynki:tak::tak::tak:
Rzeczywiscie ten rok bardzo szybko zlecial:-)Ciesze sie ze z mala wszystko dobrze a nawet bardzo dobrze:tak::tak::tak::tak:
Oby kazdy kolejny rok byl tak cudowny jak ten
No i czekamy an nowe foteczki:tak::tak::tak:
 
reklama
Ależ prosze bardzo nowe fotki od Calineczki:)
 

Załączniki

  • IMG_2519 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    IMG_2519 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    22,8 KB · Wyświetleń: 309
  • IMG_2526 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    IMG_2526 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 305
  • IMG_2529 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    IMG_2529 [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 277
  • mam rok [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    mam rok [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    30 KB · Wyświetleń: 336
Oj dawno mnie tutaj nie było. Aż miło sie czyta te wszystkie wiesci z waszego domku Alicjo. Nie moge uwierzyc ze Twoja "calineczka" jest juz taka duża. Jeszcze niedawno pełna obaw pisałas nam o problemach ze zdrówkiem małej a teraz juz pierwsze urodzinki za Wami. Oby tak dalej :tak: Niech rośnie i psoci, niech umil awam kazdy dzień swoimi uśmiechami. Trzymam kciuki i ciesze sie razem z wami ze wszystko układa sie po Waszej mysli. A zdjęcia śliczne, widac ze mała zadowolona , szczególnie "płonącym" tortem :-D:-D:-D A oststnie zdjęcie swietnie pokazuje cały rok jej jakze długiego juz życia :-D:-D Pozdrawiam gorąco. :tak::tak:
 
Witam
Dawno mnie nie było :zawstydzona/y: jakoś tak wyszło że u nas wszystko jest naprawdę dobrze.
Martynka zaczeła sama stać no i chodzi przy popychaczu jak ta lala
pozatym mamy za sobą pierwsze próby pana nocnika:-D, pomału pomału i już sie nie boi:tak: siada zawsze po przebudzeniu i zawsze jast duże brawo.
Mówi coraz wiecej jest już tata, baba, ida, dać, nie, papa, ja,ty,:tak:i dużo swoich słów ale mama jeszcze nie było:no:
Rechabiltacja już tylko 2 razy w miesiącu,
Byłyśmy u psychologa po długim okresie i pani psycholog przeżyła wielkie zdziwienie: stwierdziła że już nie ma sensu kordynować jej wieku bo wyszła by na geniusza;-) dała pare rad co do kwesti wychowawczych bo moja Calineczka już pokazuje swoje JA jak to stwierdziła pani psycholog bedzie miała charakterek.Poradziła żeby już ja nie traktować jako wcześniaka tylko jak normalne donoszone dziecko i nie pobłażać w niektórych sprawach:zawstydzona/y:.Ale to i ja zauważyłam że mała poprostu wie co trzeba robić żeby na kimś coś wymusić:tak:Następna wizyta dopiero w lipcu.
Pozdrawiam
 

Załączniki

  • Zdjęcie0143.jpg
    Zdjęcie0143.jpg
    16,3 KB · Wyświetleń: 218
  • Zdjęcie0129.jpg
    Zdjęcie0129.jpg
    12,4 KB · Wyświetleń: 209
  • Zdjęcie0135.jpg
    Zdjęcie0135.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 219
  • Mati [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    Mati [Rozdzielczość Pulpitu].jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 222
WITAM WITAM
Sto lat mnie nie było ale to dlatego że Martynka już dogoniła w każdym tego słowa znaczeniu dzieci które urodziły się w terminie.Więc tak:
Od kwietnia koniec rechabilitacji bo MARTYNKA JUZ SAMA CHODZI:-D:-D:-D a raczej biega bo wszędzie jej pełno i wspina się jak mała małpka:tak::tak:.
Co do specjalistów to psycholog stwierdził że Martynka dogoniła umysłowo i fizycznie do wieku urodzeniowego czyli nie odejmują jej już tych tygodni co się wcześniej urodziła bo musieli by stwierdzić że to mały geniusz:tak:.Kardiolog zdiagnozował że dziórka w sercu jest mikroskopowa i żadnego zagrożenia już nie ma:tak:.Okulista oczka zdrowe.:-D Neurologopeda nie widzi potrzeby dalszego leczenia czy jakiś ćwiczeń, radzi sobie z jedzeniem i wyraźnie mówi. No tak tak :tak:Martynka mówi i to coraz więcej i zaczyna pokazywać swoje JA.
Także życze wszystkim rodzicom aby ich pociechy nasze małe wcześniaki były tak silne jak moja Calineczka.
Ktoś kiedyś mi powiedział że wcześniak jest tak silny że czasem nie zdajemy sobie z tego sprawy. I te słowa sprawdzją się każdego dnia.
Pozdrawiam
 

Załączniki

  • Zdjęcie0177.jpg
    Zdjęcie0177.jpg
    50,7 KB · Wyświetleń: 203
  • Zdjęcie0176.jpg
    Zdjęcie0176.jpg
    56,6 KB · Wyświetleń: 193
Brawo!!
Serce rośnie:)
Takie zakończenia historii wczesniaczków dają nadzieję mamo, które jeszcze muszą walczyć o swoje kurczaki.
Serdeczności i zdrówka dla malutkiej-wielkiej Calineczki:)
 
reklama
Witam
Czas leci ...dzieci rosną i Martyna ma już prawie 5 lat :-D Jest zdrowym dzielnym PRZEDSZKOLAKIEM rośnie jak na drożdżach, Dogoniła swoich rówieśników :-) Nikt nie widzi różnicy że się urodziła tak malutka. A ja czasem tak na nią patrzę jak coś nabroi i myślę sobie jesteś zdrowa i Bóg dał ci silę broić to broi ale oczywiście z umiarem ;-). Martynka jest naprawdę żywym dzieckiem jedynie co jej zostało po wcześniactwie to wada wzroku ale po za tym nic a nic. Nosi dzielnie okularki które trzeba co jakiś czas dać do naprawy :zawstydzona/y: ale cóż my dzielnie chodzimy do optyka a Pani optyk z uśmiechem systematycznie naprawia.

Mogę powiedzieć dziś już na 100 procent Nasza historia o wcześniactwie się zakończyła. Dzięki Bogu wszytko się udało Martynie się udało.
Jestem dumna z Niej że była taka silna i wytrwała. Oczywiście jest już na takim etapie i jest tak cwana, że nie można już jej pobłażać i traktujemy ją jak już dużego przedszkolaka bo choć urodziła się w 27 grudnia 2008 do przedszkola chodzi z dziećmi z całego rocznika 2008 i 2007. Czasem naprawdę jest ciężko aby nauczyć ją niektórego materiału ale po woli po woli udaje nam się.

W tym miejscu chciała bym podziękować za każde słowo, otuchy, wsparcia, modlitwy i przesyłania dobrej energii wszystkim mamą i tatą.
Mam nadzieje że wszystkie moje wpisy były czasem pomocne innym rodzicom wcześniaków, że po przeczytaniu wpisu otrzymaliście ode mnie zapewnienie że będzie dobrze. Ja też miałam czas załamania i zwątpienia ale wiem jedno gdybym się wtedy poddała to dziś moja Calineczka nie biegała by tak po domu. Martyna jest małym uparciuchem które niestety nie usiedzi na miejscu, wszędzie jej pełno i czasem naprawdę zachodzi nam za skórę ale cóż jak każde dziecko otrzymuje kary i nagrody a gdy kara jej się nie podoba wtedy przychodzi do mnie i staje taka poważna i mówi " Mamusiu jak mnie będziesz denerwować to wiesz ja już nie będę twoją Calineczka" :szok: no i co wtedy mama robi .... niestety muszę być stanowcza bo wiem że wieczorem przed spaniem powie "OK mamusi będę twoją Calineczką" :-D
Taka to moja mała Calineczka.

Więc życzę aby każda mama wcześniaka po 5 latach mogła powiedzieć UDAŁO SIĘ.

Powodzenia.DSCF0486.jpgDSCF0476.jpgDSCF0382.jpgDSCF0744.jpgDSCF0022.jpgDSCF0486.jpgDSCF0476.jpgDSCF0382.jpgDSCF0744.jpgDSCF0022.jpg
 

Załączniki

  • DSCF0022.jpg
    DSCF0022.jpg
    22,3 KB · Wyświetleń: 190
  • DSCF0476.jpg
    DSCF0476.jpg
    27,4 KB · Wyświetleń: 210
  • DSCF0744.jpg
    DSCF0744.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 194
  • DSCF0486.jpg
    DSCF0486.jpg
    29,6 KB · Wyświetleń: 191
  • DSCF0382.jpg
    DSCF0382.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 210
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry