reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

madziek wydaje mi się , że nie ma sposobu na nauczenie dziecka jedzenia łyżeczką jak po prostu cierpliwe i sukcesywne karmienie w ten sposob. Tak jak maluchy musiały sie nauczyc karmienia piersią/butlą tak to tez musza opanowac. Czas ..czas :)

Iza troche mnie to pytanie zaskoczyło... sama nie wiem , czy mozna takie soki dawać

zamotana, pogubiona w tych wszystkich zasadach zywieniowych postanowiłam zakupić cos w rodzaju podrecznika , schematu i trzymac sie jednego zrodla.. jak na razie otacza mnie chaos
 
reklama
Ja karmię butlą na żądanie, bo niby co 3 godziny powinno się karmić, a mi Patryś woła co 2, no przecież nie będę go głodzić. On je nutramigen z kaszką ryżowo-smakową, najchętniej bananową. Je też łyżeczką marchewkę, jabłko-marchew, ale nie bardzo mu to odpowiada, bo przyzwyczaił się, że z butli leci szybciej i niecierpliwi się przy karmieniu łyżeczką. Dałam mu dziś pierwszy raz zupkę jarzynową, ale z butli, bo tak jest dla mnie szybciej, ale on nie chętnie ją chciał jeść, a lekarka kazała zrezygnować z jednego karmienia mlekiem na rzecz zupki. Macie jakieś sposoby na to żeby dziecko spokojnie i chętnie jadło łyżeczką ???
A! i mam mu też dawać raz dziennie SINLAC z owocami na gęsto, bo to podobno tuczy, a jemu jest to potrzebne.
Podziwiam i zazdroszczę tym z Was co maja dzienny jadłospis poukładany, a dzieci dietę urozmaiconą.

Musisz cierpliwie czekac i probowac. Ja z jablkiem robie tak, ze daje najpierw mleko i po ok 1-2h daje jablko. Mala nie jest wtedy jeszcze glodna i spokojnie je jabluszko. Jak pierwszy raz dalam jej marchewke to wiecej bylo na sliniaku niz w buzce. Teraz mala otwiera buzke bardzo ladnie. U nas rozszerzanie diety dopiero sie rozpoczelo.

Ps. Myśle,ze podawanie zupki w butli nie jest dobrym pomyslem.
 
Basia - ja dałam zwyczajnie wyciśnięty z jabłka.. zastanawiam się, czy jednak czegoś do tego jednodniowego nie dodają... ale chyba nie, bo pootwarciu jednak szybko ciemnieje..
agrafka - butelka jest bardzo wygodna. Najszybsza i "najczystsza". Choć najmniej ambitna, ale kto by się przejmował ;-)
 
Ja czytam te wszystkie schematy itd, ale sama ustale swoj, taki mix wlasnie. Bo czesto kazda firma inaczej radzi, wiec trzeba znlesc dla siebie i swojego malenstw "zloty srodek".
Kaszke i zupke zamierzam podawac lyzeczka. No moze na noc kaszke w butli(jak Alan sie do butli przekona, jak nie to lyzeczka). Ale to ja zamierzam, a co na to Alan-zobaczymy. Z Maciem nie mialam problemu, ale kazde dziecko inne.
Moje malenstwo tez z tych opoznionych, ale od jutra to sie zmieni, bo zamierzam podac pierwszy deserek-jabuszko.
 
wlasnie wczoraj wieczorem poczytalam troche o tym i chyba dzis zrobimy :)

Kasiiula czy ten przepis bierzesz z książki, którą nam rozsyłałaś na maila? A jeżeli tak to zastanawia mnie czy mąkę ziemniaczaną naprawdę można? I jeszcze jedno, w książce podany jest kisiel jabłkowy i zurawinowy, zastanawiam sie dlaczego jablkowy jest dozwolony w 9 msc a żurawinowy dla dzieci butelkowych w 5 msc a piersiowych w 7 msc (robione sa praktycznie tak samo, a przecież jabłkio można dawać wczesnie)?????

passi a ty pisalas ze dajesz kisiel ?? a nei za wczesnie ??

No właśnie zastanawiam się jak Wy robicie ten kisiel, Passi a shake????? Tutaj robię wielkie oczy..... Podrzuć pomysł ;D
 
Ostatnia edycja:
Mam w domu blender do robienia shakow z mleka i owocow (taki troche wiekszy od recznego), robie 150 ml mleka modyfikowanego, do tego daje jabluszko, do tego dwie miarki kaszki bezsmakowej i blenderuje - wychodzi cos ala shake z Mc ;) - mala to pije z radoscia, prosto z kubka kapka (oczywiscie pod bacznym okiem), kisiel robie jabluszkowy (ze skrobia ziemniaczana), podaje tez mixy owocowe (rozne owoce razem, lub rozne jablka - np baaaaaaaardzo slodkie i kwasnie pol na pol). Na razie wszystko musi miec gladka konsystencje, ale na tyle gesta zeby dawac z lyzeczki. Dzis szpinak - zobaczymy jak malej pojdzie :), po rybie nie ma zadnych zmian skornych a i spala ladnie. Jutro po raz pierwszy platki owsiane.

Mam zamiar zagotowac je w malej ilosci wody, odsaczyc, dodac mleko modyfikowane i jabluszko, wszystko zblenderowac na gladka mase i voila - pozywiem uwidzim ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, mam pytanie: ile kaszki dajecie na sniadanie tak, ze dziecko nie jest glodne przez nastepne 3-4 godziny?
Ja poki co dawalam jeden posilek dziennie, ale malo zjada, tylko kilka lyzeczek, wiec zadne karmienie mi jeszcze nie wypadlo bo musze dokarmiac zaraz piersia. Chce teraz wprowadzic drugi posilek, kaszke z owockiem rano, a docelowo zastapic ta kaszka i zupka dwa karmienia w c. dnia. Nie wiem jednak, ile mleka odciagnac do kaszki ryzowej tak, zeby mala sie najadla (tak mniej wiecej, bo wiadomo, kazde dziecko moze zjesc inna ilosc:)
 
Do góry