reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Płacicie za szpital?Położną?

Madzix, twoje informacje na temat warszawskich szpitali przyprawiły mnie o dreszcze. Od stycznia będę mieszkała pod W-wą i jestem przerażona tym, że mogą mnie tak odsyłać od szpitala do szpitala, tym bardziej, ze nie znam miasta za bardzo. Nie myślałam, że tu taka drożyzna i ciasnota. Myślałam o porodzie na Karowej lub w Wołominie, bo tam mam najbliżej, ale z tego co piszą dziewczyny na bb, ten szpital na Karowej to humorzasty jest i może się zdarzyć, że mnie nie przyjmą. Nie miałam zamiaru płacić za żadne osobne pokoje, położne itp. , najwyżej zzo, ale jak czytam, że w niektórych szpitalach to nawet 700 zł kosztuje to człowiekowi ból robi sie niestraszny. Zazdroszczę wam dziewczyny, ze możecie sobie te szpitale poogladać, ja jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę:baffled:
 
reklama
te oceny akcji rodzic po ludzku sa moim zdaniem dziwne. moj szpital dostal nie najlepsza opinie (liczylam sie z tym!) a za nic sie w nim nie placi, sale porodowe sa moze kilkuosobowe, ale stanowiska nie sa odzielone przescieradlami tylko sciankami, a na salach poprodowych leza maksymalnie po 3 panie z dzieciaczkami (mialam przyjemnosc tam lezec z braku miejsc na ginekologii) i w kazdym pokoju jest lazienka z prysznicem. a sma porod to zapewne nic przyjemnego, ale chyba jak sie zaplaci to wcale nie jest latwiej (oczywiscie nie mowie tu o znieczuleniu)... wiec te oceny sa subiektywne. mysle ze jak juz urodzimy to najlepiej bedziemy wiedziec co i jak i gdzie ewentualnie rodzic druga dzidzie:-) ja rodze w tym szpitalu bo akurat tu racuje moja pani doktor i nie zamierzam szalec tylko dlatego ze jakis inny szpital dostal wiecej gwiazdek:dry:
 
Ja jednak zmieniłam szpital w ostatniej chwili, bo w tym, w którym zamierzałam rodzic, i w którym pracuje moja mama, z higieną zaczęli byc na bakier. Daleko nie szukac, moja mama leżała niedawno na ginekologii i zarazili ja jakąś bakterią w trakcie zabiegu. Własną pracownicę! Nawet w takim przypadku się nie postarali, to na co tu liczyc, jak przychodzą zwykli ludzie z zewnątrz. Zresztą jak leżałam na tej samej ginekologii w 14 tygodniu ciąży (na patologię kładą od 16tego) to sama widziałam, że pod prysznicem wielki skrzep zniknął dopiero po 3 dniach a w łazienkach zionie moczem. Jak poczytałam opinie z akcji "Rodzic po ludzku" o szpitalu uniwersyteckim, to były same pochlebne opinie nie tylko na temat higieny, ale też na temat samego traktowania rodzącej, tam po prostu traktują podmiotowo, a nie przedmiotowo. Stąd zmiana decyzji.
 
Ja już prawie byłam zdecydowana na szpital ale w ostatnich dniach moja decyzja uległa zmianie...Ponieważ moja gin nie pracuje w żadnym szpitalu, to wybór do kórego sie udam, nie bedzie wiązał sie z nią, tylko z tym, żeby warunki były jak najbardziej przyjazne kobietom i dzieciaczkom...:tak: A poczytałam własnie na stronie fundacji "rodzić po ludzku" o poprzednim szpitalu niepochlebne komentarze...A ten, na ktory zdecydowałam się teraz posiada opinie "użytkowniczek" bardzo pochwalne i wiem tez z tego,ze moja mama jak rodziła tam kilka lat temu siostrę, to była baaardzo zadowolona i nic nie zapłaciła....:tak:
Oczywiście mam zamiar miec przygotowana kaskę w razie by co, ale nie wiem czy od samego początku będe napychać nią kieszenie lekarzy i położnych:dry: Po Nowym Roku wybieram się tam zwiedzić oddział i dowiedziec sie szczegółowych informacji na temat wyprawki do szpitala...wiec pewnie trochę bardziej w realu spojrze na to wszystko:tak:
 
Zgadzam się z tym, że ocenianie szpitali w akcji "Rodzić po ludzku" jest bardzo subiektywne. Mój szpital w Opolu (jest tylko jeden więc jeśli chcę rodzić w swoim mieście, to nie mam dużego wyboru) w rankingu nie wypadł najlepiej. Ale z drugiej strony pytam moich koleżanek, które już doświadczyły porodu w tym szpitalu - i nie słyszałam ani jednej negatywnej opinii.
 
Po Nowym Roku wybieram się tam zwiedzić oddział i dowiedziec sie szczegółowych informacji na temat wyprawki do szpitala...wiec pewnie trochę bardziej w realu spojrze na to wszystko:tak:

Ja byłam wczoraj i nie powiem, ile się dowiedziałam:-p . Chyba dwie kobiety rodziły i naprawdę nie było możliwości z kimś spokojnie porozmawiać. Położna poświęciła mi ok. minuty, może nawet mniej, bo zaraz ją zawołali. Właściwie to dobrze o niej świadczy, że nie wdaje się w pogaduchy, tylko zajmuje się rodzącą, ale informacji mi nie udzieliła zbyt szczegółowych:baffled: :happy: . Za to zobaczyłam, gdzie się trzeba zgłosić, no i zajrzałam do łazienki na porodówce - luksus:tak: . No i spisałam wszystkie numery telefonów
 
Lil kate, o który szpital pytasz? o ten, który odpadł, czy ten który wybrałam? Jeżeli ten pierwszy to jest to Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. NMP w Czestochowie...a ten wybrany to Wojewódzki Szpital Zespolony im. W. Orłowskiego także w Czestochowie...i raczej sie decyzja już nie zmnieni.
 
A jednak się zdecydowałam.:tak: Miałam wiele oporów ale mąż mnie przekonał. Znalazłam położną , która zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie-ciepłej, kompetentnej osoby; porozmawiałysmy troche o stylu prowadzenia porodu, o moich oczekiwaniach.Zrobiłam tez pewne rozeznanie na temat tej Pani Połoznej(zarówno na forach internetowych jak i w szpitalu). Zwiedzając porodówkę podpytałam troche o rózne rzeczy nie tylko personel ale także świezo upieczone mamusie 3-4 dniowych malców-dziewczyny były bardzo serdeczne i zdradziły mi na korytarzu troche szczegółów o wybranym szpitalu;-) O "mojej"położnej i o kilku innych wypowiadały sie w samych superlatywach. Niestety z tego co sie dowiedziałam wynika, że personel podzielony jest mniej-więcej na stałe zmiany i jakoś tak sie składa ,że najlepszy skład personelu(tak mi mówiły dziewczyny leżące w tym szpitalu)połozne i lekarze i pielegniarki pracuje razem na 1 zmianie i ten gorszy skład osobowy też pracuje na ogół razem. O opiece w dużej mierze decyduje szczęście na którą zmiane się trafi- chociaz przecież można przewinąc się i przez dwie zmiany:szok: W kazdym razie za bardzo boje sie porodu i nie chce ryzykowac i rodzic z kimś kto nie budzi we mnie zaufania(1-sza połozna z tego szpitala, z którą rozmawiałam nt indywidualnej opieki, zupełnie mnie do siebie nie przekonała, przerazały mnie np jej długaśne tipsy:baffled: - chociaż dziewczyna , której odbierała poród miała o niej b. dobre zdanie).
Wymarzyłam sobie poród mozliwie jak najbardziej naturalny, bez typowych , rutynowych zabiegów- jeśli tylko nie bedzie przeciwskazań medycznych-oczywiście i dlatego mam zbyt wiele obaw czy polozna z "przydziału"biegajaca między kilkoma rodzącymi nie uznałaby tego za fanaberię.Cóz .. zobaczymy czy moje oczekiwania się sprawdzą...
 
reklama
Hej Miśka5!
Piszesz o Karowej i Wołominie - ja w ogole nie bralam pod uwage tych szpitali bo: Do Wołomina mam za daleko-ale fizjoterapeutka ze szkoły rodzenia , którą ukończyłam zachwalała ten szpial nieprawdopodobnie, zwłaszcza poród w wodzie, który podobno tylko tam jeśli chodzi o W-we i okolice;a jeśli chodzi o Karową ...miałam do czynienia z tym szpitalem latem -patologia. Cóż...potworna masówa, wszystko robi się jak najszybciej na akord niemalże, zawsze jest tam ogromny tłok i faktycznie bardzo często odsyłają do innych szpitali- najczęściej chyba na Inflancką-polecam stronke www. Z reszta większosc szpitali W W-Wie zamieszcza na swoich stronkach kilka zdjęć ( gdybyś musiala podjąc decyzję superszybko) i cennik usług( np. zzo)Nie wiedziec czemu po praskiej stronie Wisły( chyba po Twojej?) ceny sa znacznie przystepniejsze w lewobrzeznej.Moja kuzynka rodziła w Bródnowskim , płaciła tylko 300 za znieczulenie i była zadowolona z opieki.Ale poza tym niewiele wiem o szpitalach na Pradze. Ja bardzo poważnie rozwazałam do niedawna szpital śródmiejski na Solcu-maja wyremontowane swieżutkie sale do porodu z wannami do hydromasazu lub prysznicami, sprzęty typu piłki, worki sako etc.(sale:4 pojedyncze i 1 dwuosobowa)wszystkie bezpłatne- bardzo ładne, sale poporodowe-lux chyba 3-os z łazienkami, za które tez sie nie płaci, za obecność bliskiej osoby tez nie:-) Naprawde szpital super- to jest mój nr2 gdyby cos z upatrzonym nie wyszło.Niestety jest on teraz bardzo modny ( i chyba jedyny, który nie pobiera opłat dodatkowych poza zzo-600zł) a oddział jest niewielki i często odsyłają,dlatego się za bardzo na niego nie nastawiłam.Ale warto miec tam nr tel. jakby co :-)
 
Do góry