reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

reklama
grtulacje ..... pierwszych kroczków:):)

a u nas jakies uwstecznienie buuuuuuuuu:(:(....Patryk juz dawno sam stał i nawet zaczął pierwsze kroczki robic...pojechalismy na kilka dni do mojej siostry ......ona ma bbbardzo malutkie mieszkanie wiec Patrynio praktycznie caly czas we wozku lub kojcu ....i po powrocie Patrynio juz nawet stać sam nie potrafi ......sama nie wiem co sie stało:(:(
 
Brianek CHODZI!:-)nie interesuje go juz raczkowanie odkryl ze mozna poruszac sie stojac na nozkach wyobrazcie sobie ze nawet probuje biegac ale sie odrazu przewraca i wtedy jak chce cos szybko dostac to raczkuje a tak to chodzi na calego!:happy:
 
Tereska nie martw sie za wczasu moze przypomni sobie ze juz potrafi stac:-)
napewno za kilka dni znow zacznie chodzic:tak:
 
grtulacje ..... pierwszych kroczków:):)

a u nas jakies uwstecznienie buuuuuuuuu:(:(....Patryk juz dawno sam stał i nawet zaczął pierwsze kroczki robic...pojechalismy na kilka dni do mojej siostry ......ona ma bbbardzo malutkie mieszkanie wiec Patrynio praktycznie caly czas we wozku lub kojcu ....i po powrocie Patrynio juz nawet stać sam nie potrafi ......sama nie wiem co sie stało:(:(


nie martw się. Niedługo powróci do normalności... Ciesz się, że wytrzymał w wózku lub kojcu. Nie sądze, żeby się uwstecznił i niedługo bedziesz za nim latać :-)
 
te dzieciaczki to są cwane:-)Iga nauczyła się mówić nieeee i kręci przy tym głową że mało jej z zawiasów nie wyskoczy, więć pytam "Igusia idziemy spać??" a ona- nieeee!!!mama i tata to już opracowane do perfekcji, w różnych tonacjach i z różnym"dramatyzmem" zależnie od sytuacji :-) no i ulubione kraaa-kraaa czyli wrony co nam wyjadają nasiona z ogródka;-)w razie potrzeby to sie zmienia w kwa-kwa.
no i masę innych dziwnych bełkotów...

ale dzisiaj mnie zatkało, Iga przewróciła duży pojemnik na zabawki i nei mogła na niego wejść, to sobie przysunęła słonia fisher price i po nim wlazła na pojemnik!!przyglądałam się temu zadziwiona aż Iga o mały włos nie zleciała z pojemnika na paszczę..
 
kasianka znam znam to kombinowanie-przystawianie a'la schodkow
juz nie takie glupie nasze marcowe dzieciaki(lutowo-marcowe;-))

kacper jak wstaje zaraz patrzy na moje zdjecie mowi mama i daje calusa z daleka
tak smiesnie to wyglada
a i jak scieram kurze to obowiazkowo musi ze mna:tak:bierze sciere i jedzie-taki pomocnik maly:-)
 
BRAWO dla pierwszych marcowycu "tuptusiów" :-) !!!!!!!!!!!!!

Martynka tez mówi "ne" i kręci główką. Jak kończa się Teletubisie, to obowiązkowo jest "ne" i "pa-pa". Śmiesznie to wygląda :-D
 
reklama
WOW!!! Gratulacje dla małych odkrywców - teraz to już świat stoi przed Wami otworem:tak:
 
Do góry