U nas mówienie się rozkręca-mama, tata,baba i przepiękne NIEEE poparte kręceniem głowy.Kacper przechodzi z mówienia do krzyku /czyżby testował moją wytrzymałość ?/
.
Aco do chodzenia to musimy jeszcze poczekać.Na razie raczkuje z prędkością światła,stoi przy meblach i próbuje się rozhuśtać,ale brakuje mu odwagi na pierwszy krok
.Czekamy cierpliwie:-) :-) :-) .
Pozdrowienia dla drepczących marcowych ROCZNIAKÓW
.

Aco do chodzenia to musimy jeszcze poczekać.Na razie raczkuje z prędkością światła,stoi przy meblach i próbuje się rozhuśtać,ale brakuje mu odwagi na pierwszy krok

Pozdrowienia dla drepczących marcowych ROCZNIAKÓW


