hahaha no właśnie gdyby nie ta nutella to nie było by ze mną tak źle ale ja właśnie potrafie wstać o 3 w nocy i wcinam chlebek posmarowany grubo solonym masełkiemj i nutellą i jeszcze popijam mlekiem oj gubi mnie to jak nie wiemPrzy pierwszym dziecku przytyłam w ciąży około 16kg i puzniej straciłam koło 10kg...po 4 mies wyjechałam do irlandii i się zaczeło...ZWALAM TO WSZYSTKO NA TA IRLANDIĘ...inne jedzenie, inne powietrze i przytyłam okolo25kg, także chodzę po tej zielonej niby ziemi zaokrąglona i obecna ciąża pomogła mi schudnąć. Mam nadzieję, że nie przytyję teraz 60kg, bo chyba bym się załamała
A co do wymiatania szafek to tak już chyba wszyscy maja (nie urażając tych co tak nie mają) Ja to lubię nutellę....mmmmm

