reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Co przydatne i nieprzydatne!

reklama
Majka z rozkoszą siedzi przy stole w krzesełku, kiedy my jemy. Uwielbia to. Jest wtedy bardzo grzeczna i myślę, że czuje się prawdziwym członkiem rodziny:-) Mamy krzesełko firmy chicco (nie wiem czy w POlsce też mają sklepy) i jesteśmy b. zadowoleni.
 
Inna to ja polecam raczej takie - jest bardziej bezpieczne i będziecie z niego korzystać bardzo długo: KRZESELKO DO KARMIENIA WRAZ Z STOLIKIEM, NOWE FV (196515507) - Aukcje internetowe Allegro
My dostaliśmy takie od siostry, ma duże oparcie, bo są takie z mniejszym zagłówkiem i są z jeszcze większym i wtedy ta tacka jest na takie klipsy, bo w naszym foteliku jest przykręcana na śrubkę.
I to co jest nam w tym momencie bardzo potrzebne, to drewniany kojec - dzisiaj mąż zamówił na allegro
W NAJLEPSZEJ CENIE - KOJEC 6 ELEMENTÓW OD SS (198208113) - Aukcje internetowe Allegro
Przyda się w domu i na działce, bo tam jest oczko wodne. Lepiej losu nie kusić. A uważam, że drewniany jest bardziej rozwojowy, chyba lepiej prowokuje dziecko do wstawania. Taka moja teoria ;-)
 
Kasiu, dzięki za radę, ale jednak wolę plastikowe.Owszem, to drewniane dłużej posłuży z tego względu, że da się je rozłożyć na osobne krzesełko i stolik.Ale jak w sklepie oglądałam i takie, i takie, to jednak bardziej do gustu przypadło mi plastikowe.Ma regulowane oparcie, na wysokość też można regulować, pięciopunktowe pasy, dwie tacki plastikowe.łatwe do mycia, ma koszyk na pierdółki...Ogólnie - pasuje nam takie.
A o kojcu jakimś też myślę.Ale najpierw łóżeczko turystyczne :tak:.
Boże, jakie to wszystko drogie...Jakby dodać ceny wszystkich rzeczy jakie kupilismy dla Oliwki (pomijając mleko,słoiczki,soczki,pieluchy) to pewnie niezła sumka by wyszła.A jak dodać do tego to co w nawiasie napisałam to...Lepiej nie myśleć...
 
A ja poszłam na łatwiznę-praktyciznę :)
Majka przed chrzcinami, więc to co i tak musielibyśmy jej kupić zlecamy dziadkom i zasugerujemy chrzestnym.
Np. od moich rodziców dostanie (już nie mogę się doczekać) łożeczko turystyczne-kojec.
http://www.e-maluchy.pl/product_info.php/cPath/50_86/products_id/573

A od drugich dziadków płyty z bajkami (takimi pięknymi, czytanymi przez starych aktorów). Można kupić taki zestaw na stronie wyborczej w dziale kolekcje. Nie chcę małej katować tv, więc stawiam na bajki czytane. Niech słucha i rozwija wyobraźnię.
 
kasiu identyczne krzeslo mialam przy pauli i sprawdzilo sie :tak:teraz jeszcze nie wiem czy bede kupowac czy nie:dry:
ja tez mam zamiar kupic lozeczko turystyczne w zwiazku z wyjazdem na wczasy chcemy kupic wczesniej i rozlozyc w domu zeby maly sie przyzwyczail i bez problemu spal w nim:tak:
pola swietny pomysl z tymi prezentami :tak:ja tez przed chrzcinami zamierzamy ochrzcic malego w lipcu tak samo jak paule ona tez byla chrzczona w lipcu:tak:
inna ceny dzieciecych sprzetow naprawde sa przesadzone jakby tak wszystko podliczyc :szok:suma by byla niezla a juz szczegolnie gdy chce sie kupic cos porzadnego to jak walna cene to przerazenie ogarnia:szok:ale caly czas trabia zeby miec duzo dzieci bo nie bedzie mial kto na nasza emeryturke robic:-ptylko jak duzo z nas starosci dozyje jak wiek emerytalny podnosza zeby chyba bylo jak najmniej emerytow;-)
 
My odkupimy krzeselko Baby Dreams od mojego brata...niezniszczone a chca 50% wartosci nowego, podobno im do stolu nie pasuje. Cale mieszkanie mamy zagracone, lezaczek musimy wyniesc do piwnicy bo sie pod nogami plata... oj przydaloby sie jeszcze z kilka m2 ;-)
 
Przez prypadek kupiłam inne chusteczki rossmana i rzeczywiście te normalne są mniej nawilżone. Sensitive są bardziej mokre. Ale w takich przypadkach, ja odwracam opakowanie do gory nogami i lepiej się ten płyn rozchodzi.
 
Dzisiaj dostaliśmy krzesłko do karmienia :tak:.Baby Dreams Pepe.Kolor słodki (różowy, na oparciu jest hipcio), wygląda całkiem fajnie :tak:.Złożenie tego czegoś trochę czasu zajęło, ale po wszystkim widać że będzie baaaaardzo przydatne :tak:.Regulowane oparcie, regulowana wysokość, regulowana odległość tacki (a raczej tacek, bo jedną mozna ściągnąć).Obicie jest z takiej miłej w dotyku ceratki, więc łatwo umyć.Pięciopunktowe pasy - więc u nas super, bo Oliwka to inaczej albo zsunęłaby się albo wymyśliła coś innego.A jutro testujemy.Pewnie na początku będzie problem, bo to coś nowego, więc żarełko zejdzie na dalszy plan, bo trzeba będzie się przyglądnąć nowemu wynalazkowi, ale myślę że później będzie super :-):tak:
 
reklama
A ja kupiłam ostatni silikonowe buteleczki Canpola z nakręcaną łyżeczką. Są świetne do podawania papek i kaszek. Jedzonko nie stygnie, nie angażuję dwóch rąk, tylko wyciskam z buteleczki na łyżeczkę odpowiednią ilość jedzenia i ciach do dziobka.
 
Do góry