Mleko, papki i kanapki :)

[etna36]

dziewczny?? a Ty to kto??
indyka to jeszcze tu dostanę nawet w całości...;-)
ale z królikiem ciężko.. o słoiczku z króliczka nie ma mowy...
i tak się zastanawiam... bo jak kupowałam małej obiadki to były już z cielęcinką, z kurczkiem, ze świnką.. i nie wiem czy dając jej to źle zrobiłam....
no ale indyka mogę skołować i jej dać... dobry pomysł

ja bardzo chcialam zaczac od indyka ale jak na zlosc nie dostalam, jesli chodzi o to miesko to chyba ci ludzie wiedza co wkladaja do tych sloiczkow do jasnej cholery )))
Nie zapytałam się tylko o jajko ((( i nie wiem co teraz robic, z glutenem mam poczekac

 

[_Roszpunka_]

no u nas irlandzki jest po e 0.55 a w pl sklepie po e 1.50
no tak może i racja ze te ze słoiczków to z jakichś specjalnych kurek

 

[rouż]

Ja u Macia zaczelam od kurczaka-sloiczkowego, potem kupny. U Alana zaczelam od indyka-sloiczkowego, w kolejce czeka kurczak-sloiczkowy, a potem beda juz kupne.

 

[_Roszpunka_]

Ja u Macia zaczelam od kurczaka-sloiczkowego, potem kupny. U Alana zaczelam od indyka-sloiczkowego, w kolejce czeka kurczak-sloiczkowy, a potem beda juz kupne.

czyli jak moja mała jadła już słoiczkowego to mogę powoli zając się kupnym??

 

[rouż]

czyli jak moja mała jadła już słoiczkowego to mogę powoli zając się kupnym??

Wiesz, podobno sklepowy niedobry bo na hormonach itd. Pewnie i tak. Ale jak pisalam nizej, Macius dostawal, ja jem i moj M tez i zyjemy Od razu podalabym kupnego, ale nie chce sie bawic w gotowanie mini ilosci, rozdrabinianie itd aby zobaczyc czy go nie uczuli...wole isc na latwizne i podac w sloiku. Jak bedzie u Alana ok, zadnychreakcji to bede kupowac juz.

 

[_Roszpunka_]

Wiesz, podobno sklepowy niedobry bo na hormonach itd. Pewnie i tak. Ale jak pisalam nizej, Macius dostawal, ja jem i moj M tez i zyjemy Od razu podalabym kupnego, ale nie chce sie bawic w gotowanie mini ilosci, rozdrabinianie itd aby zobaczyc czy go nie uczuli...wole isc na latwizne i podac w sloiku. Jak bedzie u Alana ok, zadnychreakcji to bede kupowac juz.

ja nigdy nie robiłąm tak że ;podawałam małe ilości żeby sprawdzić uczulenie...
zawszedaję od razu posiłek... no i codzienie coś inego...
ale jeszczenic jej nie uczuliło...
no a kurczaka pewnie mogę tu dostac z jkiejś ekologicznej farmy bez hormonów....

 

[rouż]

ja nigdy nie robiłąm tak że ;podawałam małe ilości żeby sprawdzić uczulenie...
zawszedaję od razu posiłek... no i codzienie coś inego...
ale jeszczenic jej nie uczuliło...
no a kurczaka pewnie mogę tu dostac z jkiejś ekologicznej farmy bez hormonów....

Ja robilam poddobnie z Maciejkiem, ale on mial sloik na 2-3dddni na poczatku nie aby sprawdzic reakcje ale dlatego, ze nie zjadla calosci.
Na Alana musze uwazac, bo jest alergikiem. Ma skaze bialkowa, reaguje szybko na to co ja zjem. Dlatego czekam te 2-3 dni...chociaz czasami ja w miedzyczasie zgrzesze jedzeniem i wyskakuje mu swirza skaza i wtedy nie wiem, czy na to co on zjadl, czy ja...ale na ogol po moim zgrzeszeniu

 

[_Roszpunka_]

no ja mam śłoik na 2 dni ale do tego jeszcze na wieczór deserek też na 2 dni...

 

[etna36]

no ja mam śłoik na 2 dni ale do tego jeszcze na wieczór deserek też na 2 dni...

słoik na dwa dni wy to macie dobrze moj wciagnnie jednego na raz i jeszcze mu malo. Muszę dac jeszcze pół nowego, albo dokarmic cycem. Chociaz dzisiaj miesko wystarczylo tzn sloiczek z mieskiem moze bedzie sie tym bardziej najadal. Mam jeszcze jedno pytanko dziewczyny ile razy tygodniowo dajecie mieso?? codziennie, bo ja sie tak zastanawiam czy nie dawac co drugi dzien np.

 

[AniaSm]

u mnie słoiki na 5-6 miesiąc mają po 190 ml więc mały daje radę