reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
Zaczęłam dawać tydzień temu jabłuszko a potem marchewkę i po drugim dniu marchewki mała miała zaparcie - mimo, że mieszałam marchewkę z jabłkiem. Dopiero dziś (4 doba) udało jej się wyprodukować jakąś plastelinową kupę.

Dziunka, pamiętam, że Joasia tak zareagowała na gruszkę, ale nie mogę znaleźć tego posta. Dawałaś jej jakąś herbatkę czy soczek na trawienie ?

Tak. Kupiłam śliwki, ale nie zdązyłam podać bo mała zrobiła kupę. Spróbuj czopek 1g i daj na obiad np. brokuły - one mają dużo błonnika. U nas po nich jest kupa że hoho.
 
No a moja mala w Polsce dostala apetytu:) dzis trzeci dzien z rzedu zjadla pol sloiczka obiadku i pol owocka, jutro sprobuje dac troszke wiecej:) no i po kurczaku ze sloiczka nic nadal nie ma, wiec chyba jednak nie jest uczulona, hurra:) dzis i jutro ziemniaczki ze szpinakiem, potem nie wiem co dalej...
myslicie ze powinnam dac teraz inne miesko (indyka?), rybke czy zoltko? no i od jutra znoe sprobuje dawac sniadanko (kaszke na wodzie), moze mala w koncu dorosnie do jedzenia?
 
ja myślę że możesz dawać inne rzeczy , ja daję każdego dnia co innego i jest ok


na razie u nas jest sloiczek na dwa dni i z mieska byl krolik i kurczak, mysle ze dalej bedzie indyk albo rybka a jak skonczy 8 m-cy (za 10 dni) wprowadze zoltko:) wciaz mi nikt nie odpisal, wiec moze nikt nie wie?: jakiej firmy rybke kupujecie w sloiczku?
 
na razie u nas jest sloiczek na dwa dni i z mieska byl krolik i kurczak, mysle ze dalej bedzie indyk albo rybka a jak skonczy 8 m-cy (za 10 dni) wprowadze zoltko:) wciaz mi nikt nie odpisal, wiec moze nikt nie wie?: jakiej firmy rybke kupujecie w sloiczku?
no to najwyższy czas...
ja rybki w słoiku nie daję....
ostatnio robiłam dorsza i dostała prawdziwą rybkę, smakowala jej bardzooooo :-D
a w słoiczku u nas nie znalazłam...
uczulenie nie miała
 
na razie u nas jest sloiczek na dwa dni i z mieska byl krolik i kurczak, mysle ze dalej bedzie indyk albo rybka a jak skonczy 8 m-cy (za 10 dni) wprowadze zoltko:) wciaz mi nikt nie odpisal, wiec moze nikt nie wie?: jakiej firmy rybke kupujecie w sloiczku?
tez ostatnio planowalam kupic obiadek z rybka w słoiczku, ale producenci, jeszcze nie uzglednili nowego schematu zywienia niemowląt ( z tego przynajmniej co sie zdazylam zorientowac) i słoiczki z rybkami są ale od późniejszych miesięcy.

Np.. bobovita ma 1 obiadek od 9 miesiaca z ryba:
warz-del-ryba-d_1.gif
Z hippa tez znalazlam tylko jeden sloiczek. znowu tylko po 9 miesiącu

makaron-tagliatelle-z-r.jpg
Obiadki po 9 miesiącu nie maja struktury idealnej papki wiec nie nadaje sie jeszcze dla mojej marysi. Sama nie wiem jak w takim razie te ryby wprowadzic. Chyba zostaje gotowanie wlasnoręcznie, co mi sie wydaje dość ryzykowne z rybą (podobnie jak z kupym kurczakiem). Pozostaja chyba mrożone filety. Jestem troche zawiedziona, bo chciałam małej podawać duuuzo ryb (2 x w tyg)

Co do artykułu o rybkach dla dzieci, to polecam ten:
Mam ochotę na rybkę - Ryby w diecie niemowlaka - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety

Ktoś ma bardziej budujące przemyślania na ten temat????

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/smaczne-strony/502-ryby-w-diecie-niemowlaka.html
 
ja daje ignacowi miesko codziennie w sloiczku, po prostu ubostwia warzywna z kurczaczkiem czy indykiem, albo jagniecina:) i nic mu nie jest;)
 
tez ostatnio planowalam kupic obiadek z rybka w słoiczku, ale producenci, jeszcze nie uzglednili nowego schematu zywienia niemowląt ( z tego przynajmniej co sie zdazylam zorientowac) i słoiczki z rybkami są ale od późniejszych miesięcy.

Np.. bobovita ma 1 obiadek od 9 miesiaca z ryba:
Zobacz załącznik 251406
Z hippa tez znalazlam tylko jeden sloiczek. znowu tylko po 9 miesiącu

Zobacz załącznik 251407
Obiadki po 9 miesiącu nie maja struktury idealnej papki wiec nie nadaje sie jeszcze dla mojej marysi. Sama nie wiem jak w takim razie te ryby wprowadzic. Chyba zostaje gotowanie wlasnoręcznie, co mi sie wydaje dość ryzykowne z rybą (podobnie jak z kupym kurczakiem). Pozostaja chyba mrożone filety. Jestem troche zawiedziona, bo chciałam małej podawać duuuzo ryb (2 x w tyg)

Co do artykułu o rybkach dla dzieci, to polecam ten:
Mam ochotę na rybkę - Ryby w diecie niemowlaka - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety

Ktoś ma bardziej budujące przemyślania na ten temat????

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/smaczne-strony/502-ryby-w-diecie-niemowlaka.html

Nefretete proszę http://www.totu.com/?st=gerber&IdProdukt=66605 i gdzieś coś jeszcze widziałam po 6 miesiącu z rybą.



A ja umrę chyba:-(ponieważ zamierzam wrócić jednak do pracy (dla zdrowia psychicznego) od lipca to muszę chyba zacząć papki dawać:-(Mojej kuzynki szwagierka będzie zajmować się Asią, na razie wracam na 10 dni w miesiącu po 4 godziny dziennie. Przez te 4 godziny coś jednak gruba zjeść będzie chciała. A ja załamka :( Nie chcę Asi (przyszłej opiekunki, dwie Aśki będą :-D) obciążać i prosić aby stosowała blw. Jak jej się młoda zakrztusi to jeszcze kobieta zawału dostanie :szok:No i spróbowałam dzis dać zmiksowanego brokuła z ziemniakiem i zołtkiem i porażka totalna. Mała nie zjadła nawet pół miseczki, nie otwierała buzi, jedynie "wsysała" tak śmiesznie z łyżeczki troszkę. Nie umie chyba po prostu. Jak dostała do ręki to od razu brokuła wciągnęła. A tak łyżką to dupa. Z bananem poszło trochę lepiej... i cóż tu zrobić :-( aż mi się ryczęć chce że do łyżki przyzwyczajać mam :-(
 
reklama
nefertete a dajesz małej tylko papki??
czy np warzywa gotujesz , nie wiem dziabiesz widelcem i podajesz??
ja uważam że dziecko w tym wieku już może zapoznawać się jedzeniem jak zemniaki, marchew , kalafior, brokuły w kawałkach
i małej daję już w wększych kawałkach jedzonko tego typu , i mięsko i rybę też normalne , rozdobnione w miarę możiwości:tak: ale nie na papkę,...
więc możesz dać taki obiadek na spróbowanie:tak:
 
Do góry