reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Odżywianie naszych dzieci

U nas coś sie tez odmieniło, ale na lepsze; tzn. mały jakby zaczął jeść- i zupka weszła i drugie danie, wczoraj wieczorem nawet kaszki troszkę zjadł:shocked2: Co do owoców- na szczęście Damian je lubi i to obojętnie czy ze słoiczka( jak jest przygłodzony) a surowe to bez różnicy.( jak na razie).
 
reklama
piotrus za to uwielbia owoce w kazdej postaci. czasami zje caly sloiczek (duzy), dwie wielkie brzoskwinie (przyslane przez mojego tate) i np. banana. oczywiscie nie wszystko na raz.

co do jego sniadan to jak wypije o 7 mleko to do obiadu nic nie chce i teraz nie wiem czy wrocic do mleka o 4 rano, tak jak bylo wczesniej czy olac sprawe i skoro ladnie przybiera (choc teraz juz nie widac takich roznic wiec nie wiem jak to do konca jest) to nie kombinowac i zostawic to tak jak jest, bez drugich sniadan. chociaz dzisiaj bylo swieto i moje dziecko odmowilo rannego mleka!!! :szok::szok::szok: ale za to jak sie dorwal do grysiku o 8 30 to myslalam, ze polknie nawet talerz :-D
 
W ogóle wg tego poradnika z Nutricii to nasze dzieci powinny jeść chyba tyle co dorośli. Takie ilości tam proponują, że chyba sama bym tyle w dzień nie zjadłam. Czy mam się tym sugerować?

ja juz nie patrze na te ilosci z poradnikow. nawet nie wiedzialam, ze nutricia ma takowy dla naszych doroslych maluchow. sugeruj sie tym jakie sa maciusia mozliwosci i checi danego dnia. dla przykladu piotrus wczoraj zjadl pol malego sloiczka obiadu (200g) a dzisiaj zjadl ten duzy (250g) i dojadl to co zostalo z wczoraj.
owocow rzeczywiscie je malutko ale widocznie ten typ tak ma :tak:
 
Mateusz niby nadal jada wszystko,ale ma odchyły. Niedawno nie mogłam mu wcisnąć nic z owoców. Ostatnio miał szał i nie jadł ziemniaków. Teraz przeżuwa każdy kawałek mięsa, nawet w zupie i wypluwa. A ilości? Różnie. Ile zje tyle zje. Nie przejmuję się tym. Jest zdrowy, nie chudnie, ładnie się rozwija i to mi wystarcza. Jeśli na obiad zje malutko, to za godzinkę dopchnę go czymś innym lub sam dorwie się do jakiegoś suchego chlebka i zadowolony robi am:-D Mleczka nadal wypija bardzo dużo,bo na dobranoc 270 mleka z kaszką(270 wody) i rano tyle samo tylko,że samo mleczko.
 
Au nas z jedzeniem jest tak
o 6 rano dostaje mleko 210 wody + 7 miarek mleczka
później zawożę go do moje mamy i z tego co ona mówi to
dostaje ok 9 drugie śniadanie kanapka "z czymś tam np szyneczka itd " czasami ponoć 1,5 kawałka zje:szok:
ok 12 zje pojemniczek owocków z nestle
przed 15 zupa ugotowana przez babcię

A później to już w domku około 17-18 podziubie z nami obiad zależy co mamy
i o 19.30 przed snem mleko 210 wody + 7 miarek mleka


W ciągu dnia zjada czasami jakieś ciasteczka chrupki itd
 
Stanislaw ma apetyt. Chwilowo mial mniejszy ale powodem byl zabek. Teraz je wszystko, nawet owoce i jak sie naje to zaczyna wypluwac.Wiec nie ma mowy o przekarmieniu.
A ja znowy pyatnie:confused:
Czy dajecie wieczorami przed zasnieciem jeszcze mleko? tak do lozeczka zeby same pily? Moze juz czas na rewolucje czyli kolacja o 19, kapiel i spanie? Nie wiem, pytam sie jak jest u was?
I czy wieczorne i poranne mleko dajecie z butli czy jakis innych ustrojstw typu niekapki, inne smoczki itp :confused:
 
U nas mleko na noc jest obowiązkowo. No i rano na pierwszą pobudkę. Po kąpieli kładę go do łózeczka, dostje butlę (najzwyklejszą ze smoczkiem) i sam wypija. Kolację je tak godzinkę przed kąpielą,bo wiem,że mleko i tak musi wypić.
 
Czy dajecie wieczorami przed zasnieciem jeszcze mleko? tak do lozeczka zeby same pily? Moze juz czas na rewolucje czyli kolacja o 19, kapiel i spanie? Nie wiem, pytam sie jak jest u was?
I czy wieczorne i poranne mleko dajecie z butli czy jakis innych ustrojstw typu niekapki, inne smoczki itp :confused:
Już od wielu miesięcy u nas jest kąpiel, kolacja ok.18:00 w krzesełku łyżeczką i spanie. Poranne mleko Maciuś pije w łóżeczku z ustnika treningowego i ostatnio po mleku zasypia. Dziś dał pospać mamie do 7:07:tak::-)
 
reklama
Do góry