reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wasze metody usypiania

samotronka87

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
1 Styczeń 2010
Postów
117
Miasto
Kielce
Witam

Bardzo bym prosiła o wasze metody usypiania dzieci dodam że mój mały w ogóle nie umie zasnąć po południu ziewa trze oczka i nic nawet przy cycu nie umie zasnąć,próbowałam metod Tracy Hogg ale najgorsze jest to że mały zasypia fakt lecz tylko na 15 minut w tym dalej ziewając :/ nie wiem czy dalej mam go usypiać metodą Tracy Hogg już sama nie wiem... Niekiedy jest tak że po 5-6 razach zaśnie w tym łóżeczku a niekiedy go podnoszę kładę podnoszą kładę i tak z 10 razy,czasami jest włączona karuzela ja np.rozwieszam pranie mały sam obróci się na bok i już śpi co mnie aż niekiedy szokuje,nocki są oki o 20 kąpiel potem cyc i przy nim zasypia śpi do 5 ale najgorzej się mały męczy po południami jest śpiący a nie umie zasnąć :( dodam że raz po kąpieli podałam mu cyca,lecz nie chciał usnąć więc ja go hop do łóżeczka i metoda Tracy Hogg po 4 razach wkładania i podnoszenia usnął sobie tak siedziałam w osobnym pokoju i czekałam aż minie te 15 minut bo na pewno się obudzi i ku mojemu zdziwieniu spał sobie 7 godzin...

Proszę o wasze metody usypiania...
 
reklama
A może coś mu przeszkadza usnąć? ja nie mam i tylko jak mały miał 4miesiace to miałam podobny problrm do twojego bo mały nie chciał spać, był marudny itp. a teraz raczej śpi 2 razy po 2 godziny nawet czasem dłużej, np nA Spacerach, ja wyłaczam tv, lulam , spiewam ale zazwyczaj przy cycu zasypia, albo bujam go w bujaku jak widze że już ziewa.

Natomiast jak mam teraz problem z usypianiem wieczorem, po kąpieli kolo godz 20 zasypia na godzine, budzi sie i nie śpi do 24 w nocy, i raz zaśnie w łóżeczku a raz nie i musze sie znim położyć. Na czym polega ta metoda usypiania Tracy Hogg? noi niestety mój syn nigdy nie przespał całej nocy budzi sie do dziś 2- 3 razy na jedzenie:/.

Myśle że w ciągu dnia musisz mu ustalić godziny stałe spania, mój Maciej np zawsze kolo 12-13 idzie spać, kiedy zaczyna trzeć oczy to wiadomo że zaraz u snie
 
A moje dziecko w dzień też nie śpi, no czasem ma takie drzemki to zbierze się tego z 1-2 godz. Za to jak idzie spać wieczorem to mam spokój na 10 godz. :tak:U nas od początku jest jeden schemat, kąpanie ( nie codziennie!) butelka, gasimy światło i wszyscy idziemy spać. Czasem sobie pojęczy ale zasypia. Ale dopóki pali się lampa lub telewizor jest wariacja. Dodam, że mieszkamy w jednym pokoju i mała nie ma wyjścia, musi się dostosować, bo tata pracuje i musi się wyspać. :-)
Czasem jak bolą ją dziąsełka to wystarczy lulanie na rękach... chyba mam kochane dziecko w nocy za to w dzień diabełka ;-):-D
 
gdy Maks był taki malutki miał stałe pory spania i wystarczyło że go do łóżeczka odłożyłam 10 - 5 minut wcześniej i zasypiał - tak było o 9 i 16 wtedy miał drzemki 40 minutowe a dwugodzinna drzemka była o 12 na spacerze
Teraz też można by wg niego zegarek ustawiać :)) śpi zawsze o tej samej porze - kładę się koło niego i czekam aż zaśnie w dzień dosyć szybko 10-15 minut to trwa wieczorem dłużej 20-30 ale w nocy budzi się dalej często
 
Moj maly jak byl mniejszy to przy cycu zasnal a jak wstal to wystarczylo go poglaskac i juz spal dalej.. w ciagu dnia nigdy nie mialam z nim problemu albo zasnie mi na rekach albo przy butli bo dam mu zawsze przed spaniem czy herbatke czy mleko.. a teraz w nocy mam z nim troche problem bo jak wstanie to zasnie mi na rekach ale jak go poloze to ryk! :( i tak z nim walcze niekiedy od 3 do 5 rano..:( A tak t zasypia normalnie o 19 kapiel butla i spać,
Wlasnie jaka to metoda tej HOGG???
 
u nas Patryk od malego nie mial problemu z zasypianiem,jak karmilam piersia to zasypial przy piersi i odkladalam go do łozeczka..
odkąd spi sam w swoim pokoju i jest karmiony butelka jest troszke inaczej...
po kapiei kaszka ok 19.30 biore go do odbicia i odkladam do lozeczka,przymykam drzwi(i w tym momencie ide umyc butle:) )
wracam i czasem jest tak ze spi od razu,a czasem ze stoi i tanczy albo siedzi i sie bawi pieluszka:)
przewaznie klade go na boczek,daje smoka pieluche i znow wychodze i czekam...jak jest cisza to nie wchodze a jak zaplacze to ide zobaczyc,bo czasem wyrzuci smoczek,albo sie uderzy w lozeczko to znow go poprawie i wychodze:):) ostatnio przez 2 dni bylo troche gorzej bo mu szla gorna jedynka;/ ale juz sie unormowalo:)
 
Metoda Tracy Hogg jest taka że jak dziecko ziewa 3 razy i trze oczka ogólnie jak widać że jest śpiące to odkłada się go do łóżeczka i odchodzę do innego pokoju jak dziecko zacznie płakać to wtedy albo go głaskam po policzku żeby się uspokoił lub wyciągam go z łóżeczka biorę go na rączki uciszam klepiąc delikatnie po tyłeczku i szszszuszam lub śpiewam mu piosenkę i jak jest spokojny odkładam go z powrotem do łóżeczka (dodam że nie można go bujać ani kołysać tylko stać z nim spokojnie... ) no i tak w kółko jak fest płacze biorę go na ręce uspokajam i do łóżeczka metoda oki trzeba być spokojny i cierpliwy ja jestem usypia mi nie powiem przy tej metodzie tylko zastanawia mnie fakt dlaczego śpi 15-40 minut obudzi się i dalej ziewa i jest śpiący :/ nic mu snu nie zakłóca...
 
Dzieci mają taki cykl spania. Ogromna ilośc dzieci spi po 30-40 min. Dlatego, że większość z nich nie umie "załapać" dalszego ciągu. Dzieci trzeba nauczyć rowniez spania. Synek sie budził po 40 minutach i córka też. Stas juz sie nauczył spać, ale widze, że z młodą jest niemal identycznie. Macha rączkami i nózkami przed snem i to przeszkadza jej zasnąć.
Dlatego wkładam jej rączki pod kołdrę i delikatnie przytrzymuję, ale tak by nie mogła nimi poruszać. Najpierw się złości, ale potem zasypia.Rzadko trwa to dłużej niż 5 minut. Tak samo robie gdy sie przebudzi po 40 min. Wkładam jej do buźki smoczka i przytrzymuję kołderkę. I w 50 % załapuje dlaszy ciąg snu. Mam nadzieję, że jak się nauczy to skuteczność wzrośnie



 
Ostatnia edycja:
p { margin-bottom: 0.08in; } Nie usypiałam młodszego synka, po prostu kladłam się razem z nim i odpływaliśmy oboje, nie wiedząc kiedy ;) Dziś ma trzy lata i nadal dużo przytulamy sie przed snem, czasem leżę z nim, dopóki nie zaśnie, czasami sam mnie odprawia. Nie spieszy mi się do nauczenia go samodzielnego zasypiania, bo uwielbiam z nim spać. Starszy też bardzo lubi przytulanki przed snem i często lądujemy wszyscy czworo w naszym dużym łóżku.

Przy pierwszym dziecku stosowalam metodę Tracy Hogg, ale ta druga jest dużo przyjemniejsza - a żeby nie było, że to rozpuszczanie i nie stoi za nią żaden autorytet: spanie z dzieckiem propaguje Jean Liedloff w książce "W głebi kontinuum" :)
 
reklama
No ja niestety nie lubię z dziećmi spać i staram się tego nie uczyć. Dziecko powinno samo spać wtedy rodzice powinni korzystać i mieć troszkę czasu dla Siebie. Ale każdy robi to co lubi. Moja mała też ma trzy latka wszystko ją interesuję. Dlatego nie mogłabym przy niej żadnego filmu zobaczyć dla dorosłych :).
 
Do góry