reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrówko i pielęgnacja naszych krasnali:)

marta-dokladnie to samo pytanie do kropy mialam,ale potem przeczytalam post u gory w ktorym kropa tak czy tak stwierdzila ze bedzie robic tego typu badania;)
mnie nic na razie nie niepokoi wiec mysle ze moge dac sobie z tym spokoj?mala ladnie je,spi,nie ma nic na skorze,nie choruje itd.
 
reklama
Ja mam zlecone badania na bilans dwulatka- krew, mocz i kal, ale jeszcze nei dalam rady tam dojechac.

badanie na krew ma byc na czczo, co mnie trochę zniechęca, bo musi być wcześnie rano.
 
Kropa - u nas owsiki wyszły Zuzi, jak miała badania przed alergologiem. Leczy się zawsze całą rodzinę- u nas łącznie z babcią, która pilnowała. w połowie lipca mieliśmy zrobić badanie powtórne. Z tym, że jakoś tak w ostatniej chwili na bilansie przypomniałam sobie, żeby o skierowanie poprosić. No i lekarka wystawiła, ale tylko na Zuzię. Jako, że podejrzewam iż na bank znów ma owsiki (nie ma objawów, ale wtedy też nie było), bo ciągle w piaskownicy je piach, wszystko pcha do buzi, ciągle wkłada tam palce, to stwierdziłam, że jak znów wyjdą u niej- to wszyscy i tak do leczenia. a jak nie będzie- to wtedy nasze próbki zaniosę- moje i M.
Szczerze, to przy takim dziecku jak Zuzia te owsiki to co i róż będą się pojawiać...a jak do przedszkola pójdzie...
 
marta, eijf - oprócz tego, że Radek się czasem po pupie wieczorem drapał, rzucał pupą przed zasypianiem i spał jak świder (kręci się niemiłosiernie, zwykle budzi się z głową tam, gdzie wieczorem miał nogi) to ja nie zaobserwowałam innych objawów - ładnie je, ładnie śpi itd. A, co jakiś czas mieliśmy taką noc, że Radek nie spał bo nie mógł sobie znaleźć miejsca, tak jakby mu było ciągle nie wygodnie. Nie płakał, tylko się nie mógł utulić. Jakoś tak zawsze wychodziło mi, ze to się działo w okolicach pełni księżyca. Teraz wiem, że robale mają w tym czasie swój okres rozrodczy i jest ich wtedy najwięcej, więc to było to. Z innych objawów, które mogą świadczyć o pasożytach, to np. okresy niejedzenia (zwykle też w okolicy pełni), okresowe infekcje, apetyt na słodkie... U nas nic z tego nie było, bo te objawy są dopiero w późnym stadium i nie warto tyle czekać :) A jak dziecko chodzi do żłobka/przedszkola, to raczej na pewno jakieś pasożyty ma :(

Joaszka, my też musimy wszyscy łącznie z nianią i moim bratem i bratową, bo oni mieszkają pod nami i spędzamy razem dużo czasu. Co do badań, to nie wiem, czy wiesz, ale badanie z trzech próbek pobranych co 2-3 dni prawdopodobieństwo wykrycia pasożytów wynosi 7-25%, zależy w jakim okresie pobiera się próbki :( U nas z tak pobieranych próbek, w okolicach właśnie pełni, owsiki wyszły u mnie a u Radka nie, chociaż jestem przekonana, że on też ma. Może po prostu rano zostawały na pieluszce, nie wiem. Co do ponownego zarażenia, to ten ekspert od robali polecił mi po odrobaczeniu podawać nam i dziecku przez 3 miesiące Paranil junior albo Paraprotex - podobno w okresie podawania zapobiegają ponownemu zarażeniu. Ale cena po prostu kosmos, kuracja miesięczna dla jednej osoby to ok. 150 zł :/ A i nie wiem, czy Ci lekarz pwoiedział, ale w dniu podania Zentelu przed spaniem trzeba posmarować odbyt wazeliną, żeby robale wyginęły a nie wysżły na zewnątrz... :D

marta, jeszcze doczytałam o badaniach na bilans. Z kału nie bada się owsików, a inne pasożyty to zależy, czy nasz zlecone. No i ważne jest też laboratorium, w którym wykonujesz badania - jak mi pediatra z NFZ-u dawała skierowanie na owsiki to od razu zastrzegła, zeby poszukać dobrego laboratorium bo u niech pasożyty i owsiki "nie wychodzą"...
 
Ostatnia edycja:
Kropa- u nas dla Zu był pyrantelum w zawiesinie- 3 razy /co 2 tygodnie/ po 2,5ml.
a u mnie, męża i teściowej Vermox w tabletkach- też 3 razy /co 2 tygodnie/ 1 tabletka

Mnie tylko zastanawia jedno- ja miałam parę razy w życiu ( głównie jako dziecko) owsiki, i zawsze wiedziałam, że je mam, bo je widziałam. A teraz oglądałam kupkę Zu - zawsze oglądam tak profilaktycznie, ale ich nie widziałam...

U nas znów lekarka powiedziała, że to lab w którym zleca badania na NFZ, ma właśnie wysoką wykrywalność...
 
Ostatnia edycja:
kropa u nas na szczeście nie ma takich objawów
Gosia słabo je przez cały miesiac, nie tyle się rzuca w łożku, co skopuje z siebie kołderkę, nigdy się nie drapie po pupie, ale profilaktycznie poobserwuję, czy jest jakaś zmiana zachowania w okolicach pełni

co do skopywania kołderki, to mam z tym problem. Nie chcę jej zapinać w śpiworek, bo czasami sama wstaje w nocy na siusiu i mnie nie budzi, więc szkoda mi jej odbierać taką samodzielność.
Nadal spi pod kołderką niemowlęcą, a łóżko już dłuższe, zastanawiam się, czy kupienie kołdry na 200 cm coś by pomogło... Bo ostatnio chłodne noce i trochę się boję, że się przeziębi.
 
Kropa- u nas dla Zu był pyrantelum w zawiesinie- 3 razy /co 2 tygodnie/ po 2,5ml.
a u mnie, męża i teściowej Vermox w tabletkach- też 3 razy /co 2 tygodnie/ 1 tabletka

Mnie tylko zastanawia jedno- ja miałam parę razy w życiu ( głównie jako dziecko) owsiki, i zawsze wiedziałam, że je mam, bo je widziałam. A teraz oglądałam kupkę Zu - zawsze oglądam tak profilaktycznie, ale ich nie widziałam...

U nas znów lekarka powiedziała, że to lab w którym zleca badania na NFZ, ma właśnie wysoką wykrywalność...
Joaszka, no pewnie mają dobrą wykrywalność, skoro wykryli ;) My jako lek mamy ZENTEL, a te inne to jako prewencja po odrobaczeniu :)
 
reklama
Kropa, my mamy sporo badan zleconych tez pod kontem aalergii i potencajlnej choroby jelit.

Dzisiaj pojechalam z moczem i kupką, a na krew jutro lub w przyszlym tygodniu moze.

Joaszka, ja tez jak mialam owsiki jako dziecko, to byly widoczne. nei wiem czemu teraz są takie niewidoczne.

Nef, masz bardzo samodzielne dziecko, podziwiam!

Ja kupilam wlasnie dla Poli letni spiworek w mothercare do spania, bo mamy jeden zimowy, jeden przejsciowy, a na takie upaly to nie wiedzialam, w czym ma spac, a wydaje mi sie, ze musi byc czyms przykryta, bo inaczej budzi się zimna.

bardzo fajny letni, na dodatek z misiem, tylko cena niefajna, bo 170 zł:baffled:
 
Do góry