Wielu rodziców wierzy, że jeśli nie palą papierosów przy dziecku, to skutecznie je chronią. Tymczasem nowe badania pokazują, że dzieci mogą być narażone na szkodliwy dym z trzeciej ręki, czyli toksyczne pozostałości po papierosach, których nie widać gołym okiem.
Czym jest dym z trzeciej ręki?
Dym z trzeciej ręki to chemiczne resztki, które zostają w otoczeniu po zgaszeniu papierosa. Osiadają na meblach, dywanach, zasłonach, ścianach, a nawet na ubraniach i włosach.
- Palenie z pierwszej ręki - osoba sama pali papierosa.
- Palenie z drugiej ręki - tzw. bierne palenie, gdy dziecko wdycha dym unoszący się w powietrzu.
- Palenie z trzeciej ręki - kontakt z toksycznymi pozostałościami, które zostają w domu, nawet gdy papieros został dawno zgaszony.
Dziecko bawi się na podłodze, dotyka zasłon czy kanapy, przytula się do rodzica, który wcześniej palił. W ten sposób wchłania niewidoczne substancje. To trochę jak zapach smażonej ryby albo intensywnych perfum – nawet gdy źródło zniknie, zapach „siedzi” w mieszkaniu. W przypadku papierosów zamiast zapachu zostają jednak groźne toksyny.
Co wykazały badania?
Naukowcy z Tulane University przebadali 162 dzieci w wieku 7–12 lat z trzech dużych amerykańskich miast. Ponad połowa rodziców była przekonana, że ich dzieci nie mają kontaktu z dymem papierosowym. Jednak wyniki badań były jednoznaczne – wszystkie dzieci miały w organizmie kotyninę, czyli biomarker nikotyny.
Najbardziej niepokojące było to, że u dzieci z astmą wyższy poziom kotyniny wiązał się z częstszymi atakami choroby – nawet gdy rodzice byli przekonani, że ich dzieci nie są narażone na dym tytoniowy.
– To nie oznacza, że rodzice kłamią. Raczej pokazuje, jak trudno usunąć dym z trzeciej ręki z mieszkania, samochodu czy mebli – podkreśla autorka badania Katherine McKeon.
Dlaczego dym z trzeciej ręki jest groźny?
Dym z trzeciej ręki to zjawisko stosunkowo nowe w badaniach. Wiemy jednak, że:
- osiada na wszystkich powierzchniach w domu,
- może być toksyczny przez długie tygodnie i miesiące,
- nie da się go całkowicie usunąć zwykłym sprzątaniem czy wietrzeniem,
- szczególnie niebezpieczny jest dla dzieci z astmą i chorobami układu oddechowego.
Jak rodzice mogą chronić swoje dzieci?
Choć całkowite wyeliminowanie dymu z trzeciej ręki bywa trudne, rodzice mogą podjąć kilka ważnych kroków:
- Nie pal w domu ani w samochodzie - nawet przy otwartym oknie czy na balkonie.
- Zmiana ubrań i higiena po paleniu - jeśli palisz, umyj ręce i twarz oraz zmień ubranie, zanim przytulisz dziecko.
- Częste pranie i wietrzenie - regularnie pierz zasłony, narzuty, koce, wietrz mieszkanie, choć pamiętaj, że to nie usuwa toksyn w całości.
- Unikaj miejsc, gdzie pali się papierosy - np. mieszkań czy samochodów, w których regularnie palono.
- Rozważ wsparcie w rzucaniu palenia - istnieją poradnie, grupy wsparcia i aplikacje, które pomagają w tym procesie.
Refleksja dla rodziców
To zrozumiałe, że wielu rodziców wierzy, że jeśli nie pali przy dziecku, to zapewnia mu bezpieczeństwo. Wiedza o "dymie z trzeciej ręki ”nie ma być powodem do poczucia winy, ma nam pomóc podjąć lepsze decyzje dla zdrowia naszych dzieci.
Źródło: Tulane University