reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
dobre patrycja... :) ale mam czasami nerwy na niego... ma swoje zdanie i nic nie jest mu wstanie go zmienić..... ten niekapek gryzie i się krzywi.. przy butki gryzie ale uśmiech od ucha do ucha
 
Fusik, albo od razu z kubeczka. Ja w domu daje soczki z kubeczka albo z niekapka i idą całkiem nieźle
 
Pewnie tak jak pijemy Fusik my...Ja tez czasami dam Noemi lyka wody ode mnie ze szklanki...:-D
Fusik to masz naprawde ciezko z tym Danielkowym piciem...
 
O właśnie, o kubeczku zapomniałam- ostatnio Martusia miała fazę, że nie chciała mleka wcale, i pediatra powiedziała, że może nie chodzi o samo mleko, tylko o butelkę- nie chce tak jak kiedyś nie chciała cycusia. I powiedziała, żeby z kubeczka spróbować, że nawet wcześniaki można karmić z kubeczka :szok: więc pięciomiesięczne dziecko tym bardziej. Nam z kubeczka nie idzie, ale na szczęście Marta przeprosiła się z butelką. A z niekapka nie umie- krztusi się od razu, chyba za dużo jej leci...
 
Fusik dokładnie tak jak pisze Patrycja :-) ja daje w pokrywce od butelki aventu, ale sa takie kieliszki do lekarstw. U nas w szpitalu takimi pojono noworodki, więc nasze bobasy tez mogą tylko muszą zakumać o co chodzi. U nas też pierwsze łyki więcej lądowały na bodziaku niż w paszczy, ale teraz jest coraz lepiej. A przypomniałam sobie o tym sposobie jak Kuba łapczywie wyrywał mi kubek z herbata:-D
 
reklama
dziewczyny,a z jakiego przedziału wiekowego ajecie dzieciaczkom,bo ja mam DO 6-EGO MIESIACA,ale myślę,że z niego będzie za szybko leciało i Maxik będzie sie krztusił.jak to u Was jest??/
 
Do góry