reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Mój młody uwielbia kopać nogami kiedy ma przywieszonego do wózka lub fotelika węża z grzechotkami. cieszy sie jak oszalały. zaczął sam sie ogbracać z brzucha na plecy i drze sie w niebogłosy jak mnie nie widzi nawet do wc iść nie moge :(
 
reklama
Piotrek dziś pół dnia spędził na macie. największym odkryciem było to ż jak dobrze kopnie, to mata zaczyna grać. na początku jednak przy tych odgłosach podskakiwał aż - biedaczek w ciężkim szoku chyba był. na koniec usnął na całe 20min.
a jak jest u babci na rękach to się domaga śpiewania - gada wtedy aa aa aa. no i babcia śpiewa, jak rozpuściła wnusia. z nami tego nawet nie próbuje.
 
Ola tez juz sie odwraca z brzuszka na plecki :) I zaczela sie interesowac karuzelka- gada do niej :) No i ze mna moze gadac caly dzien. :laugh: Przy czym czasem wystarcza jej, ze jej odpowiadam - ona lezy w lozeczku, ja szybko rozwieszam pranie i jej odpowiadam i jest ok :)
 
Moje dziecię usnęło wczoraj o 20, najadło się o 3 i obudziło się o 8. Pierwszy raz tak ładnie mi spała :) Fakt, że miała przerwę na "wcinanie" kciuka o 6, ale się ruszyłam jej z pomocą w odciąganiu paluszków ::) i usnęła...A teraz już 30 minut w domu śpi...Może ta pogoda tak na nią wpływa?
Ale nawet mi się ta sytuacja podoba... ;D dziwna, niespotykana ale super. ;D
 
czy wasze maluchy tez tak "biegaja" w lozeczku-mojego co obroce to za minute juz przekrecony tak sie wierci ze w kolko sobie jezdzi ::) raz mu noga utkla miedzy szczebelkami i krzyk-ochraniacz przydalby sie na cale lozko

w nocy spi sobie w poprzek ::) zawsze tak sie przekreca
 
Moj Jasiek tez zaczal pieknie spac- zasypia okolo 20 potem kolo 2 w nocy karmienie, potem kolo 5-6 i budzi sie jak maz wychodzi do pracy okolo 7, potem troche pobawi sie i pogada tak do 8 i spi do 11. I w koncu zaczal obdarzac usmiechami mame i tate a nie lodowke, a lapkami tez macha tak jakby mial zaraz odfrunac,kopie tak ze cale lozeczko sie rusza a w nocy musze ubierac go w spiworek bo inaczej caly sie rozkopuje. No i zaczal przewracac sie z pleckow na boczek, a raz nawet udalo mu sie na brzuszek, poza tym jakos sie tak przemieszcza w lozeczku za klade go na osi polnoc-poludnie a rano zastaje gona osi polnocny zachod-poludniowy wschod
 
Martynka natomiast bardzo dużo śpi. Więcej śpi niż czuwa.
W nocy właściwie karmię ją przez sen.
W dzień śpi po 3 godziny bez przerwy, potem godzinka -dwie aktywności.
Wieczorem jest dłużej aktywna- tak od 6.
Czy któraś też tak ma?
Bo nie wiem, czy mam aniołka, czy powinnam zacząć się martwić.
Tym bardziej, że Daria nie lubiła marnować czasu na sen. ;D
 
reklama
Mokkate, po prostu masz aniołka. Ciesz się i nie szukaj dziury w całym ;) Martynka po prostu jest mądra i wie, że za 20 lat nie pośpi sobie przez dzień, więc nadrabia za wczasu!
 
Do góry