reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

tutaj tez jest takie mleko w kartonikach zrobione i bardzo to pozyteczne, ja zawsze mam kilka takich kartonikow, jak gdzies wychodze to biore taki karonik i nie musze sie martwic o wode odmierzac mleka w drugi pojemniczek itp, otwierasz kartonik lejesz do butli i juz :-) w domu zawsze robie normalni z proszku ale na wyjscia to dobra alternatywa
też używam mleka w kartoniku z reguły na wyjazdach ,jak byliśmy w Oslo po paszport i pani na lotnisku nie chciała nam dać gorącej wody na mleko to otworzyłam kartonik podgrzałam i mały zjadł , zabieram też zawsze jak idę na szczepienie , bo najlepiej się maleństwo uspokaja przy butelce , do tego kupiłam butelkę samopodgrzewającą się i teraz już mam problem ciepłego mleka z głowy :)
ja mam takie pytanie ... bo sama nei wiem :| jak wasze dzieci nie chca juz jesc zupki to jak to pokazuja ?
Pawel np je ... i raczka odpycha ale buzie otwiera ... albo otwira buzie je ale krzywi sie :| ni wiem czy wasze dzieci tez tak maja ?
Kuba tak zaciska dzióbek że nie ma szans mu wsadzić łyżeczki , i jeśli sytuacja powtórzy się kilkakrotnie to odpuszczam i więcej nie daje ;)
 
reklama
też używam mleka w kartoniku z reguły na wyjazdach ,jak byliśmy w Oslo po paszport i pani na lotnisku nie chciała nam dać gorącej wody na mleko to otworzyłam kartonik podgrzałam i mały zjadł , zabieram też zawsze jak idę na szczepienie , bo najlepiej się maleństwo uspokaja przy butelce , do tego kupiłam butelkę samopodgrzewającą się i teraz już mam problem ciepłego mleka z głowy :)

Kuba tak zaciska dzióbek że nie ma szans mu wsadzić łyżeczki , i jeśli sytuacja powtórzy się kilkakrotnie to odpuszczam i więcej nie daje ;)

ja mam ten komfort, ze Amlkanie pije cieplego mleka, jak jest cieple, a nawet letnie to nie ruszy i koniec i jeszcze awanture mi zrobi.....temperatura pokojowa musi byc....

moja jak czegos nie chce to poprostu zaczyna wyc lub odpychac raczka...
 
ja mam takie pytanie ... bo sama nei wiem :| jak wasze dzieci nie chca juz jesc zupki to jak to pokazuja ?
Pawel np je ... i raczka odpycha ale buzie otwiera ... albo otwira buzie je ale krzywi sie :| ni wiem czy wasze dzieci tez tak maja ?



Victoria albo wytyka język i nie otwiera buzi,nawet jak ją zagaduję zabawiam i wogóle
albo robi odruch wymiotny węc wiem że już nie chce jeść
oczywiście nie wymiotuje bo takie jedzenie byłoby bez sensu...
no i naturalnie odpycha łyżeczę ręką
 
U nas też wyginanie, wykręcanie, interesowanie się czymś innym, chęć zejścia z fotelika, zdarza się też taki odruch wymiotny - znaczący "mamusiu, już więcej nie mogę" ;D
 
wiecie co.,.. jestem zaniepokojona zachowaniem mojej małej....
wcześniej piła z butelki soczki czy cherbatki.. a teraz nie chce..
macha głową na boki jak chcę jej coś dać , myśałam że wina butelki bo kazkę pije juz z niekapka, ale z niekapka też nie chce soków pić...
smakiem nie idzie bo kupiłam te same i nic....
nie wiem o co jej chdzi....
nagle zaczęła woleć cyca jako picie
 
wiecie co.,.. jestem zaniepokojona zachowaniem mojej małej....
wcześniej piła z butelki soczki czy cherbatki.. a teraz nie chce..
macha głową na boki jak chcę jej coś dać , myśałam że wina butelki bo kazkę pije juz z niekapka, ale z niekapka też nie chce soków pić...
smakiem nie idzie bo kupiłam te same i nic....
nie wiem o co jej chdzi....
nagle zaczęła woleć cyca jako picie

i ma do tego prawo;) moze akurat dzisiaj nie miala smaka na soczki i herbatke tylko mamine mleko? ja tam ignasiowi daje do picia tylko wode, zadnych soczkow ani herbatek, zreszta rzadko co mu smakuje:/ tak w ogole kamcia ty chyba malej nie musisz dopajac bo vika pije twoje mleko?
 
i ma do tego prawo;) moze akurat dzisiaj nie miala smaka na soczki i herbatke tylko mamine mleko? ja tam ignasiowi daje do picia tylko wode, zadnych soczkow ani herbatek, zreszta rzadko co mu smakuje:/ tak w ogole kamcia ty chyba malej nie musisz dopajac bo vika pije twoje mleko?
no ne muszę, ale wcześniej piła normalnie zawsze 1 dziennie tą koperkową, później jej kupiłam jabuszkową i też piła , a na spacerkach dawałam jej soczek , albo na ciepłe dni i zawsze piła i smakowało..
a tetraz nawet sobie nie da nic... i to nie w 1 dzień o od jakichś 2 tygodni nie chce nic pić:-(
 
Moja pije tylko wodę albo kompociki. Herbatek i soczków nie lubi.
Uwielbia za to flipsy, bułkę kajzerkę... Ona jest wszystkojedząca ;-)
 
Mary pamietam o tych przepisach ,Jutro zajrzyj na PRZEPISY

I po jogurciku od Nestle małego wysypało. Dałam mu troche i jednak musimy zrezygnowac. Popróbuję znowu za miesiąc..

Dałam dzis kawałeczek jabłuszka i krztusił się kilka razy, ale im dalej w las tym lepiej:-Djestem dobrej mysli
 
reklama
Jest, jest w słoiczkach rybka.

Jaka rybka i jakiej firmy? Bo dzis sprawdzalam na polce i nic nie mieli z ryba.... chyba ze musze spr. w wiekszym skepie?

Home - strawberry and raspberry fromage frais - Petits Filous te kupilam pisze, ze mozna maluszkom tylko te truskawki mnie nie przekonuja, ale dam jej trosze i zobacze co bdzie...maliny juz jadla i bylo ok wiec te malinowe moge dac a znowu we wszystkich kombinacjach sa z truskawkami

To sa normalne jogurciki na mleku, tylko z obnizona zawartoscia cukru i dodatkowymi witaminami, dlatego pisza, ze dla dzieci od 4tego m-ca. Tutaj w UK sie daje produkty mleczne (jogurty, sos serowy i mleko do papek) po 4tym (6tym) m-cu i mi tez mowila nasza pielegniarka o nich. My tez jeszcze poczekamy.
Dzis i wczoraj probowalysmy znow kurczaka (jak jej poprzednio gotowalam to uczulil strasznie), tym razem ze sloiczka i poki co wszystko w poradku. Teraz kolejne dwa dni same warzywka i jesli nic nie wyjdzie, to potem rubka i zoltko w koncu. A widzicie, jednak nawet eko uczulilo miesko, a ze sloiczka jednak delikatniejsze musialo byc....

Pytanie do mam ktore daly juz zoltko: jak zaczelyscie (tzn. ile zoltka na sloiczek?) bo wiem, ze docelowo ma byc pol zoltka co drugi dzien....?
 
Do góry