ADHD – jak kochać i zrozumieć nadpobudliwe dziecko?

Dzieci z ADHD (Attention Deficit and Hyperactivity Disorder) nie są „trudnymi dziećmi”, ale „mającymi trudności”. Nadpobudliwość psychoruchowa to poważne schorzenie, a nie efekt złego wychowania, złego charakteru czy braku dyscypliny. Za jej objawy nie należy obarczać winą ani dziecka, ani rodziców, czy nauczycieli, diety lub gier komputerowych. Przyczyna choroby tkwi w mózgu – potwierdzają to badania neuroobrazowe (Shaw i in., 2013), które pokazują różnice w funkcjonowaniu kory przedczołowej oraz układów dopaminergicznych.
Objawy i codzienne wyzwania dziecka oraz rodziny
Dzieci z tym zaburzeniem nie wykonują poleceń, nie panują nad emocjami i reagują agresją z błahych powodów. Doktor T. Wolańczyk mówi, że „los włożył im do plecaka stos kamieni”. Mama i tata takiego dziecka dobrze wiedzą, że próba wyjęcia ich może odebrać radość rodzicielstwa, a nauczycielowi w klasie, do której takie dziecko trafi – przynieść zniechęcenie.
Czy z ADHD można „wyrosnąć”?
Mimo iż objawy ADHD mogą trwać latami, część dzieci wraz z wiekiem doświadcza ich złagodzenia lub „wyrasta” z problemu – zwłaszcza jeśli otrzymały odpowiednie wsparcie i nauczyły się strategii radzenia sobie. U innych jednak trudności utrzymują się w dorosłości, często zmieniając swój obraz: nadpobudliwość bywa mniej widoczna, ale nadal występują problemy z koncentracją, organizacją czy regulacją emocji (Sibley i in., 2022).
Brak diagnozy i pomocy sprawia, że wiele osób z ADHD boryka się z obniżoną samooceną, niepowodzeniami w nauce i pracy, a także trudnościami w relacjach. Jednocześnie osoby z ADHD mogą wykazywać ogromną kreatywność, zdolność do nieszablonowego myślenia czy odwagę w działaniu – co widać np. u Thomasa Edisona, Johna F. Kennedy’ego, Salvadora Dalego czy Whoopi Goldberg.
Te przykłady pokazują, że osoby z ADHD potrafią odnosić wielkie sukcesy, ale nie oznacza to, że każdy zmagający się z tym zaburzeniem stanie się wybitny. ADHD to także realne ograniczenia i wyzwania, dlatego tak istotne jest, by dzieci otrzymywały odpowiednią diagnozę i pomoc – pozwala im to rozwijać mocne strony i jednocześnie uczyć się radzenia sobie z trudnościami.
Historia rozpoznania i postrzegania nadpobudliwości
O zaburzeniach związanych z nadruchliwością i impulsywnością dzieci medycyna wie od ponad stu lat, jednak dopiero w połowie XX wieku oficjalnie uznano je za chorobę. Kiedyś mówiono raczej o niespokojnych dzieciach i nerwowości dziecięcej, nie podejrzewając nawet, że to wynik choroby.
reklama
Dawne teorie przyczyn ADHD
Sądzono, że zespół ADHD powstaje w wyniku mikrouszkodzeń mózgu w okresie okołoporodowym (lata 50–60), następnie przyczyn doszukiwano się w sposobie odżywiania się dzieci z ADHD. Myślano, że istnieje związek między schorzeniem a alergią pokarmową.
Prawda jest, że dodatki do żywności w postaci sztucznych środków spożywczych, konserwantów, barwników oraz naturalnych substancji takich jak cukier rafinowany i salicylany roślinne mogą wywoływać alergie pokarmowe, co prowadzi do nasilenia cech zespołu nadpobudliwości psychoruchowej (Feingold, 1975 – tzw. „dieta Feingolda” była jednym z pierwszych podejść żywieniowych w ADHD).
Skala problemu – jak często występuje ADHD?
Obecnie mówi się, że około 5% populacji dzieci ma symptomy nadpobudliwości psychoruchowej, ale aż 1,5% prezentuje skrajnie nasilone objawy. Oznacza to, że w każdej klasie szkolnej w Polsce jest co najmniej jedno lub dwoje dzieci z ADHD. Według badań przeglądowych (Polanczyk i in., 2015) częstość ta utrzymuje się na podobnym poziomie na całym świecie – 5–7%.
Zaburzenia współwystępujące
Według badań amerykańskich zaburzenie to często współwystępuje z innymi symptomami: niezdolnością do nauki (25%), odczuwaniem niepokoju (25%), depresją (25%), chorobami dwubiegunowymi (10%), nadużywaniem leków (22%), zaburzeniami zachowania, zachowaniami opozycyjnymi (67%). Metaanalizy (Danielson i in., 2020) potwierdzają, że współchorobowość znacząco utrudnia diagnozę i wymaga bardziej złożonych interwencji terapeutycznych.
Leczenie ADHD – leki i terapia behawioralna
Mimo postępów w poznawaniu i diagnostyce ADHD, jego leczenie pozostaje wciąż kontrowersyjne, zwłaszcza jeżeli chodzi o użycie psychostymulatorów dla krótko- i długotrwałej terapii. Leczenie farmakologiczne, chociaż bardzo często niezbędne (wymaga go około 70% dzieci, a niektórzy badacze podają, że wszystkie), nie rozwiązuje wszystkich problemów dzieci ani ich rodzin.
Cena jaką płacą dzieci nadpobudliwe i ich bliscy jest ogromna. Leki nie zastąpią wychowania i nauczania, mogą je jednak znacznie ułatwić. Badania (Faraone, 2021) pokazują, że najlepsze efekty przynosi połączenie farmakoterapii z terapią behawioralną i psychoedukacją rodziców.
reklama
Wyzwania wychowawcze i potrzeba spójnych zasad
Dzieci z ADHD odczuwają stały szum informacyjny, który w zetknięciu ze sprzecznymi działaniami rodzica skutkuje pogłębieniem się dezinformacji. Mają skłonność, aby wszystko rozumieć dosłownie, wolniej uczą się samokontroli, ustępowania. Trzeba dokładnie mówić im, co mają robić, gdyż aby postawić na swoim, często zachowują się impulsywnie, złoszczą się i wybuchają.
Zasady postępowania oraz terapia zwiększają skuteczność technik wychowawczych. Dziecko uczy się nowych sposobów zachowania po to, by zastąpić nimi poprzednie, głęboko utrwalone oraz destrukcyjne nawyki. Badania pokazują, że treningi rodzicielskie (Parent Management Training) redukują liczbę konfliktów w rodzinie i wspierają rozwój umiejętności samokontroli u dzieci (Chronis-Tuscano i in., 2016).
Konsekwencje nieleczonego ADHD w dorosłym życiu
Poważne trudności z nauką i z kontaktami z otoczeniem mogą sprawić, że dziecko będzie bardziej agresywne, łatwiej sięgnie po substancje uzależniające, będzie miało kłopoty z prawem, z utrzymaniem się w szkole, częściej cierpieć będzie na osobowość antyspołeczną. Badania długofalowe (Moffitt, 2010) pokazują, że brak wsparcia w dzieciństwie znacząco zwiększa ryzyko problemów adaptacyjnych w dorosłości, ale odpowiednia interwencja może to ryzyko obniżyć.
U dzieci nadpobudliwych, impulsywnych agresywność może być demonstrowana kiedy:
- czują się odrzucone, niesprawiedliwie traktowane przez grupę, opiekuna, rodziców,
- odczuwają brak miłości (z powodu problemów małżeńskich rodziców, zazdrości lub innych)
- nie potrafią nawiązać kontaktu z innymi dziećmi w grupie, a chcą zwrócić na siebie uwagę poprzez bicie, gryzienie i drapanie, ponieważ nie nauczyły się innych metod i sposobów rozwiązywania problemów w grupie,
- mówi się im, że są głupie i do niczego się nie nadają, ignorowane są osiągnięcia dziecka,
- kiedy stawia się im zbyt wygórowane wymagania, albo nie wierzą, że są w stanie sprostać wymaganiom,
- nie mają zaspokojonej w stopniu wystarczającym potrzeby aktywności i ruchu,
- wymuszona została rezygnacja z czegoś (np. ze spełnienia pragnienia), bez odpowiedniej przekonywującej argumentacji,
- doświadczają osobiście lub widzą przemoc, złość, agresję dorosłych i traktują to jako zachowanie normalne,
- podświadomie szukają spadku napięcia,
- próbują określić własną tożsamość (u młodzieży),
Pierwszym podstawowym warunkiem, niezbędnym do udzielania dalszej pomocy jest zaakceptowanie dziecka przez rodziców. Następnym jest poznanie problemów dziecka z ADHD, rodzaju zaburzeń, trudności wynikających z odmiennej pracy mózgu.
Jedyną z najtrudniejszych spraw dla rodziców i nauczycieli dziecka nadpobudliwego jest konieczność odróżnienia kiedy zachowuje się ono w konkretny sposób, rzeczywiście robiąc na złość, a kiedy bardzo stara się „być grzeczne”, ale bezskutecznie. Najlepszą formą nauczenia dziecka, że w domu rządzi rodzic, jest wspólna zabawa, praca, zamiast nieustannego kontrolowania i egzekwowania swoich racji.
Jak radzić sobie z nadmierną ruchliwością dziecka?
- Zaakceptować, ale tylko do pewnego stopnia.
- Stwarzać sytuacje, w których nadmierna ruchliwość nie zagraża bezpieczeństwu.
- Wyznaczać ramy dla nadmiernej ruchliwości.
- Ukierunkowywać nadmierną ruchliwość dziecka.
- Stwarzać sytuacje, w których nadruchliwość w jak najmniejszym stopniu przeszkadza innym.
- Zadbać o zorganizowanie dziecku zajęć ruchowych i sportowych.
reklama
Jak radzić sobie z nadmierną impulsywnością?
- Przewidywać trudne lub niebezpieczne sytuacje.
- Ustalić z dzieckiem jasno sformułowane reguły – zakres obowiązków, kary i nagrody.
- Przypominać zasady i reguły (słownie lub graficznie).
- Budować namacalne granice i bariery.
- Tolerować zachowania, które nie przeszkadzają.
- Stosować specjalne strategie na gadatliwość i wtrącanie się.
- Zawsze pamiętać, że wyjątki od reguł szkodzą dziecku i nie należy ich stosować.
- Ograniczyć czas oglądania telewizji, wyeliminować programy o treści agresywnej z dużym ładunkiem emocji i szybką akcją.
- U dzieci nadpobudliwych i impulsywnych często złość wyraża się w stosowaniu przemocy. Przemoc to także wulgarne słowa wobec innych, naruszanie granic wobec drugiej osoby. Dzieciom należy o tym mówić, uświadomić im to.
- Ważne jest, aby dzieci poznały sposoby radzenia sobie ze stresem, złością, uświadomiły sobie przeżywanie złości, nauczyły się ją rozpoznawać, przyznawać się do niej oraz wiedziały jak stosować techniki opanowywania złości.
Jak radzić sobie zaburzeniami koncentracji uwagi:
- Ułożyć powtarzalny, jasny plan dnia. Pokazać korzyści wynikające z rozpoczynania nauki o jednakowej porze oraz z faktu istnienia planu, jego realizacji przez dziecko oraz uwzględniania jego specyfiki przez rodzinę.
- Pomagać w planowaniu, zapowiadać zmiany planu.
- Tworzyć listy zadań do wykonania.
- Ograniczać ilość bodźców w otoczeniu dziecka.
- Stosować zasadę „pustego biurka”.
- Pomagać przy organizowaniu miejsca pracy.
- Selekcjonować bodźce – kierować uwagę dziecka na najważniejsze bodźce.
- Stosować różne metody przywoływania rozproszonej uwagi oraz pobudzać uwagę dziecka. Starać się, aby dziecko za każdym razem mogło odkryć coś nowego (encyklopedia, słowniki, zgadywanki, zabawa, programy dydaktyczne na CD).
- Skracać czas koncentracji na jednym bodźcu – dzielić zadanie na mniejsze fragmenty.
- Przypominać o sprawdzeniu zadania i poprawieniu błędów.
- Stosować zasady skutecznego wydawania poleceń.
- Tworzyć instrukcje, harmonogramy, stosować zegary i minutniki.
- Stosować specjalne strategie na gubienie rzeczy i zapominanie.
- Pamiętać o przerwach w pracy.
To oczywiste, że rodzice dzieci z ADHD mają bardzo często poczucie bezradności, winy czy złości, bowiem, co naturalne, mają różne oczekiwania wobec swoich dzieci i różne wymagania. Terapia ma na celu pomóc rodzinie w doświadczaniu i radzeniu sobie z tymi uczuciami. Jeżeli rodzice zostaną przekonani o konieczności i celowości wprowadzenia planu dnia, zasad dotyczących odrabiania lekcji, sposobu komunikacji i reakcji na niewłaściwe zachowanie, łatwiej im będzie dotrzeć do dziecka nadpobudliwego.