reklama
reklama
Zrobię to sam! Mały Odkrywca rusza na podbój świata
Samodzielność przedszkolaka jest znacznie większa niż dziecka dwuletniego. Siła napędzająca i motywująca nasze dziecko do zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń właśnie w tym okresie życia zdaje się być największa. Przedszkolak to Mały Odkrywca, który wszystko chce robić sam. Próby zastąpienia go, wyręczenia czy choćby pomocy, często odbierane są jako zamach na wolność i kończą się płaczem oraz głośno wyrażonym protestem.
Zanim maluch pójdzie do przedszkola, musi (a przynajmniej powinien) opanować szereg umiejętności:
- mycie rąk, buzi i zębów,
- samodzielne jedzenie przy stole, korzystanie ze zwykłego kubka,
- nalewanie płynów do kubka i niesienie go bez rozlewania,
- kontrolowanie i załatwianie czynności fizjologicznych, samoobsługa w toalecie,
- ubieranie i rozbieranie się (zapinania zamków błyskawicznych, rzepów, w pewnym stopniu także guzików),
- ubieranie butów,
- pomoc, na miarę możliwości, w obowiązkach domowych.
Można pomóc maluchowi w opanowaniu tych umiejętności w taki sposób, aby nie urazić jego dumy i możliwie najbardziej naukę ułatwić. Ponieważ poniższe ćwiczenia oparte są na pedagogice Marii Montessori, powinno się przestrzegać kilku zasad: wszystkie potrzebne materiały układać za każdym razie na specjalnej podstawce (np. dużej tacy) i pamiętać o tym, że rzeczy powinny leżeć od lewej do prawej (w takiej kolejności, jak ich użyjemy), dziecko sadzamy po swojej lewej stronie (prawej, gdy jest leworęczne). Zachęcamy dziecko do naśladowania naszych czynności. Stwarzamy też możliwość ćwiczenia danej umiejętności, gdy dziecko ma na to ochotę.
Mycie rąk
To tak często wykonywana czynność, że prawie nie trzeba jej uczyć, żeby dziecko wykonywało ją jednak prawidłowo, warto nieco poćwiczyć. Najlepiej, aby maluch mył ręce w stojącej wodzie (mniej chlapania, nie trzeba też myśleć o kurkach i odkręcaniu wody), więc na początek zaczynamy od miski. Nalewamy do niej ciepłej wody i stawiamy na krześle (o odpowiedniej wysokości dla dziecka) lub na podłodze. Po prawej stronie kładziemy mydło i ręcznik (po lewej w przypadku dziecka leworęcznego). Najpierw prezentacja – trzeba samemu umyć ręce, robiąc to powoli, aby dziecko mogło zobaczyć jak rozprowadza się mydło i jakie ruchy wykonuje przy wycieraniu ręcznikiem. Zanim dziecko spróbuje swych sił – zmieniamy wodę w misce (tłumacząc, że jest brudna). Gdy ta umiejętność jest opanowana, można powtórzyć prezentację przy umywalce, ale najpierw zamykanej korkiem i przed myciem rąk napełnić ją wodą. Dopiero potem można przejść do mycia pod wodą bieżącą.
Mycie zębów
Wykonujemy je przed lustrem. Przed nim stawiamy miskę, po prawej stronie szczoteczkę, pastę, kubek z wodą i ręcznik. Prezentacja: wyciskanie pasty, mycie zębów (patrzymy w lustro, dzięki temu dziecko się uczy, jak z niego korzystać przy myciu zębów), płukanie ust, szczoteczki, wycieranie buzi. Czas na dziecko: swoje przybory zamieniamy na dziecięce. Po takiej prezentacji kolejne mycie zębów może być już robione nad umywalką, ale dziecko musi stać na podnóżku, aby móc do niej bezpiecznie dosięgnąć. Jeżeli lustro jest zbyt wysoko – na wysokości twarzy dziecka trzeba umieścić przenośne lusterko dopóki nie nauczy się tego robić bez patrzenia w nie.
Składanie ubrań
Do prezentacji przygotowujemy kilka niepotrzebnych chusteczek (umieszczonych w koszu), na których za pomocą markera i linijki rysujemy pionową i poziomą kreskę (linie zgięcia). Pokazujemy dziecku, jak składamy chusteczkę i zachęcamy do ćwiczeń. Następnie powtarzamy ćwiczenie na czystej chusteczce. Czas na składanie ubrań: trzeba to robić konsekwentnie i zawsze w ten sam sposób (jeśli zaczynamy od lewego rękawa, robimy tak przy każdym ubraniu z rękawami). Po złożeniu ubrań umieszczamy je w szafie, informując dziecko umieszczamy poszczególne części garderoby – można wprowadzić oznaczenia półek i szuflad.
Różne zapięcia
Zapięcia wprowadzamy kolejno (nie wszystkie naraz). Przygotowujemy ubrania z danym rodzajem zapięcia, układamy je przed sobą na stole (równo brzegi, aby guziki i dziurki pasowały) i pokazujemy, jak zapinać: guziki od dołu do góry, w spodniach najpierw guzik, potem suwak, przytrzymać dół długiego suwaka przy zapinaniu. Kiedy dziecko umie już zapiąć rzecz leżącą na stole, może spróbować zapiąć ubranie na kimś dorosłym, a na końcu na sobie. Ćwiczenia zaczynamy od lekkich ubrań (koszula, spodnie), z czasem przechodzimy do cięższych (kurtka, płaszcz).
Buty i sznurówki
Wiązanie sznurowadeł to bardzo trudna umiejętność, więc przedszkolakowi lepiej kupować buty na sprzączki i rzepy, ale ich zapinanie też warto przećwiczyć. Robimy to układając buty na podkładce (piętą do dziecka, aby obserwując zapinanie widziało to, co widzi, kiedy samo ubiera buta) i powoli prezentując wszystkie czynności.
Nauka nalewania
Na podkładce umieszczamy 2 plastikowe dzbanki z dzióbkami. Do stojącego po prawej stronie wsypujemy suchą fasolkę. Prezentujemy dziecku przesypywanie: prawą ręką podnosimy dzbanek za ucho, lewą go podtrzymujemy i przesypujemy nasiona do drugiego dzbanka. W ramach kolejnych ćwiczeń zmieniamy nasiona na coraz drobniejsze, w końcu używamy wody (na początek zabarwionej, aby dziecko widziało strumień), zastępujemy też dzbanki kubkami, butelkami, bo to umożliwi ćwiczenie nalewania z naczyń o różnym brzegu.
Zamiatanie
Przy powyższym ćwiczeniu przyda się umiejętność zamiatania. Do nauki potrzebujemy łopatki i miotełki oraz miski (o średnicy równej szerokości łopatki). Na podłogę wysypujemy trochę nasion fasoli i pokazujemy dziecku, jak zmiatamy je w jedno miejsce (miejsce można na podłodze oznaczyć umieszczając kolorową taśmę samoprzylepną), zgarniamy na łopatkę i wsypujemy do miski. Gdy dziecko opanuje tę umiejętność, możemy użyć mniejszych nasion.
Nakrywanie do stołu
Na kartce grubego papieru odrysowujemy we właściwym porządku: talerz, nóż, widelec, łyżkę, łyżeczkę. Przygotowujemy odpowiednie naczynia i sztućce, a następnie pokazujemy dziecku, jak dopasowujemy je do rysunków (porównujemy kształty). Zachęcamy dziecko do takiego samego ułożenia nakrycia na stole.
Zamykanie i otwieranie
W koszyku umieszczamy kilka małych słoiczków oraz butelek i pasujące do nich nakrętki. Na jednym, dwóch przykładach pokazujemy dziecku w jaki sposób dobieramy nakrętki i jak je zakręcamy. Pozwalamy dziecku dokończyć. Można przygotować podobne zestawy: śrub i nakrętek, kłódek i kluczy, aby dziecko poćwiczyło umiejętność posługiwania się nimi.
Joanna Górnisiewicz