Co na podrażnioną skórę maluszka? Marysi pomógł CynkoKrem

Treść powstała we współpracy z CynkoKrem 
Ostatnie zmiany: 27 października 2022
Co na podrażnioną skórę maluszka? Marysi pomógł CynkoKrem

Marysia niebawem skończy 5 miesięcy. Od narodzin ma bardzo wrażliwą skórę. Odparzenia pojawiają się nie tylko na pośladkach, ale ze względu na to, że ma wzmożone napięcie mięśniowe obręczy barkowej, również w fałdkach na szyi i pod paszkami. Dlatego jej rodzicom bardzo  zależało, żeby znaleźć odpowiedni preparat do pielęgnacji.

Kilka tygodni temu rozmawialiśmy z Martyną, mamą Marysi, o problemach ze skórą jej córeczki. Ogromnie się martwiła, że dziecko cierpi:

To koszmar. Pojawiały się ranki, niektóre naprawdę były okropne, zwłaszcza podczas upałów. Czasem nawet leciała krew. Wypróbowałam różne produkty. Niestety kremy z cynkiem, z których korzystałam, nie spełniły oczekiwań: były lepkie, słabo się rozprowadzały i pozostawiały gruby filtr. 

Zaprosiliśmy Martynę, mamę Marysi do testu produktu CynkoKrem. To nowoczesny kosmetyk dla niemowląt, który pielęgnuje i leczy podrażnioną skórę. Po 10 dniach odezwaliśmy się do Martyny, żeby sprawdzić, czy już zauważyła jakieś efekty.

Na ile Cynkokrem sprawdził się w przypadku Marysi?

Po zastosowaniu tego kremu naprawdę jest poprawa i nie pojawiają się te ranki, o których opowiadałam. Pod pieluszką skóra jest właściwie bez zaczerwienień, a na szyi i pod pachami nie ma śladu, tak więc jestem bardzo zadowolona. Codziennie po kąpieli smaruję skórę Marysi i nie mamy problemu z oparzeniami pieluszkowymi.
 

Co o CynkoKremie sądzi mama Marysi?

  • krem łatwo się rozsmarowuje,
  •  pozostawia delikatny filtr, który jest lekko biały, właściwie bardziej widoczny jako poświata,
  •  do pielęgnacji wszystkich problematycznych miejsc wystarcza ilość wielkości ziarnka groszku,
  •  jest bardzo wydajny, wystarczy na zmiany nanieść niewielką ilość CynkoKremu, dlatego że bardzo dobrze się rozprowadza,
  • nie jest lepki i szybko się wchłania, a dzięki swojej lekkiej konsystencji idealnie się sprawdził na szyjce oraz pod paszkami Marysi,
  •  już po dwóch użyciach u Marysi była widoczna poprawa,
  • skóra po nim jest później mięciutka i delikatna oraz nawilżona,
  • krem ma bardzo przyjemny, delikatny zapach,
  • bardzo wyraźnie łagodzi podrażnioną i zaczerwienioną skórę,
  • ma atrakcyjną cenę, co jest dla mnie ważne, bo przy maluchach jest mnóstwo wydatków.

Co warto wiedzieć o CynkoKremie?
 

Produkt występuje w dwóch postaciach jako: CynkoKrem® i CynkoKrem GO® 

CynkoKrem® chroni i pielęgnuje delikatną skórę dzieci i niemowląt, podrażnioną lub z objawami odparzeń. Ma dosyć gęstą konsystencję i zawiera 15% tlenku cynku oraz naturalne, kojące składniki. Zawartość jest dostępna w 150-gramowym słoiczku. 

CynkoKrem GO® to krem ochronno-pielęgnujący, który ma lekką konsystencję z 10% zawartością tlenku cynku i naturalnych kojących składników. Chroni przed powstawaniem oparzeń, podrażnień i pieluszkowym zapaleniem skóry oraz łagodzi ich skutki. Opakowanie to poręczna tubka 50 ml.

Krem jest zalecany do codziennego stosowania na wrażliwą i skłonną do podrażnień oraz atopii skórę niemowląt i dzieci. Można go używać od pierwszych dni życia, nakładając na osuszoną skórę pod pieluszką oraz inne miejsca narażone na podrażnienia.

Jak działa CynkoKrem?

  • Tlenek cynku tworzy na skórze cienką warstwę izolacyjną, która chroni przed podrażnieniami i namnażaniem się bakterii oraz pomaga w regeneracji skóry atopowej.
  • Pantenol i olej ze słodkich migdałów koi i redukuje zaczerwienienia oraz zmniejsza uczucie pieczenia podrażnionych miejsc.
  • Lanolina silne nawilża i zmiękcza naskórek, a wosk pszczeli chroni skórę przed utratą wilgoci.
  • Oliwa z oliwek natłuszcza, chroni, nadaje elastyczność.
  • Olej parafinowy działa jak emolient, tworząc na skórze filmu ochronny, co jest istotne w przypadku skóry wrażliwej i atopowej. W czasie badań u żadnego z sześćdziesięciu sześciorga dzieci nie wykazano działań niepożądanych.

Podczas stosowania należy unikać kontaktu preparatu z oczami i błonami śluzowymi. Natłuszcza i nawilża skórę.

CynkoKrem bardzo ułatwił nam pielęgnację i sprawił, że skóra Marysi jest zabezpieczona i w końcu nie ma odparzeń. Bardzo mnie cieszy, bo nie raz Marysieńka płakała z tego powodu. Z czystym sumieniem mogę polecić CynkoKrem innym mamom. Może ktoś tak samo jak my walczy z nawracającymi odparzeniami? Jeśli tak, to jest to produkt do codziennej pielęgnacji, który warto mieć. Zdecydowanie CynkoKrem z nami zostaje. 

Przyznam, że jest jeszcze jeden bonus. Po porodzie na twarzy pojawił mi się trądzik. Okazało się, że CynkoKrem sprawia, że wypryski szybciej znikają.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: