reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

A ciekawe czemu te banany nie?
a niby jakie warzywa nam wolno? bo ja cały czas główkuję w tej kwestii. chyba tylko gotowana marchew, sałata i zielony ogórek? całej reszty warzyw przecież nie wolno. To rozumiem że z owoców wolno tylko jabłko? czy coś jeszcze?
ja jem tylko piersi kury ale też uważam że o nie dobre bo są faszerowanr hormonem wzrostu który nie wiadomo jaki ma wplyw na nas i maluchy.

Czechow Byłam wczoraj u pediatry ale niczego się nie dowiedziałam po za tym że mogę dawać kropelki na kolki a co do karmienia to nic nie powiedziała! i mały przytył 1kg przez 2 tyg! A wyciągam tak jak mówisz- dzięki. Ale i tak już mam te sutki na wykończeniu a mój maluch kapturków nie akceptuje.

Banany często uczulają bo tak naprawdę nie są to "Nasze" owoce - czyli owoce które rosną na naszej ziemi. Mówi się że warzywa i owoce które naturalnie rosną na danej szerokości są najmniej uczulające. Co do tego co możesz jeść - na początku powinno się unikać lub uważać na rzeczy wzdymające (czyli np. brokuły) lub o ostrym smaku np. czosnek i cebula - oczywiście nie trzeba zawsze ich eliminować z diety czasami wystarczy ograniczyć.

Lepiej jest jeść (podobno) indyka bo jest zdrowszy i zawiera mniej hormonów i innych badziewi... Niby najlepiej kupować od osoby którą znasz i wiesz że nie faszeruje niczym kury ale tak naprawdę w dużym mieście jest to mało prawdopodobne.

a ja mam pytanko odnosnie kremu antycellulitowego... W ciazy nie powinno sie go uzywac a jak jest w okresie karmienia piersia? Czy sa do tego jakies przeciwwskazania?

A gdzie chcesz używać tego kremu? Krem nie wchłania się przecież do organizmu więc jeśli są to np. nogi czy brzuch to nie ma problemu.
 
reklama
Wędliny - sklepowe to syf i konserwanty, lepiej upiec kawałek schabu w piekarniku i w plasterki na kanapki.
Mięso - indyk jest dużo lepszym mięsem niż kurczak, a już napewno mniej nafaszerowany hormonami
Owoce/warzywa - generalnie jest zasada, że można jeść to co rośnie w danym kraju. Oczywiście z wyjątkami. Z tego co wiem, to oprócz jabłek można gruszki, winogrona, arbuza na 100% też. Ja jem też melona.

U mnie 4 doba i mleczko leci super, nawału nie ma - mam na myśli bólu i twardnienia ale są pełne :-D Gorzej, że mała camka chwilę i zasypia, z buzi jej się to mleko wylewa a ona w kimono wali. Nie wiem czy dalej dokarmiac czy nie.. Boję się, że za dużo straci na wadze (i tak jest drobniutka, 2,88 przy ur a teraz 2,75) Ciężko mi też ją wybudzić i wtedy się boję, że to może dlatego, że za mało zjadła i poprostu nie ma siły... Na noc po karmieniu cycami jeszcze dopakuję butlą bo inaczej nie zasnę ja ze zmartwienia.. :dry:
 
U mnie 4 doba i mleczko leci super, nawału nie ma - mam na myśli bólu i twardnienia ale są pełne :-D Gorzej, że mała camka chwilę i zasypia, z buzi jej się to mleko wylewa a ona w kimono wali. Nie wiem czy dalej dokarmiac czy nie.. Boję się, że za dużo straci na wadze (i tak jest drobniutka, 2,88 przy ur a teraz 2,75) Ciężko mi też ją wybudzić i wtedy się boję, że to może dlatego, że za mało zjadła i poprostu nie ma siły... Na noc po karmieniu cycami jeszcze dopakuję butlą bo inaczej nie zasnę ja ze zmartwienia.. :dry:
Moją tez cięzko wybudzać i ciągle myślę czy ona sie najada czy nie - z tym, że ja swojej nie dokarmiam, ale martwie się czy jest najedzona i czy dobrze przybiera na wadze - ona ciągle śpi... mam nadzieję, że w poniedziałek mi ją zważy położna, bo zeschizuje się z tym jedzeniem...:confused:
 
Pumpkin - spróbuj jej nie pozwolić by zasnęła - nie owijaj w kocyk podczas karmienia - im cieplej będzie miała tym bardziej leniwa i śpiąca będzie. Drap ją w podbicie pięty, pod bródką, dotykaj twarzy itp


Dziewczyny niemowlaki śpią nawet do 18 godzin na dobę - spokojnie - jeśli nie są osowiałe, jeśli reagują na was to jest okej.
 
Na Michalinkę to wystarczy spojrzeć - gdzie ona tam wygłodniała albo osowiała... ;-) bije od niej zdrowie.
Tak samo myślę od Polci, tylko nam Pumpkin szczędzi fotki narazie. Spi spokojnie a jak trzeba to szuka maminej piersi. Powoli wywalaj tę butle.:tak:
 
Dalej jestem w szpitalu (wychodze jutro rano) i nie mam kabla, zeby fotki z aparatu zrzucic na laptopa :-(
Problem w tym, ze mojej waga spada. Nie jakos strasznie ale ja sie martwie :-( Wszystko przez to ze 2 pierwsze dni to tylko pare kropel zjadla bo mleka nie mialam od razu:-( Sorry za znaki ale mam tyko 1 reke wolna :-D
 
Dalej jestem w szpitalu (wychodze jutro rano) i nie mam kabla, zeby fotki z aparatu zrzucic na laptopa :-(
Problem w tym, ze mojej waga spada. Nie jakos strasznie ale ja sie martwie :-( Wszystko przez to ze 2 pierwsze dni to tylko pare kropel zjadla bo mleka nie mialam od razu:-( Sorry za znaki ale mam tyko 1 reke wolna :-D

Pumpkin, nikt ci tam nie powiedział, że spadek wagi w pierwszych dniach życia to dla dziecka normalna, fizjologiczna sprawa.:confused: Nie martw się tym.
 
Wiem wiem, ale to przez to, że nie wiem czy ona coś z tych cyców połyka czy tylko sobie jaja z matki robi.... Np o 20 nakarmilam ją 20 min z cyca po czym zasnęła. Ok 21:30 obudziłam i tylko pociągnęła 3 razy może i zasnęła znowu. O 22:30 się zdenerwowałam, że tak niewiele zjadła więc jej zmieniłam pieluchę i zafajdane mlekiem ubranko, żeby wybudzić porządnie. Possała cyca 20 min a na koniec chciałam dokarmić mieszanką, żeby zobaczyć ile z cyca ściągnęła i czy napewno jest najedzona. No i ona mi właśnie wybomboliła 18 ml mieszanki:szok: A bez cyca bomboli ok 20 -25. Wychodzi na to, że wycyckała tylko 2-5ml w 20 minut!!! I nie wiem, czy jej się nie chce, czy o co chodzi bo mleko w cycach jest i jak tylko lekko nacisnę to się leje. Zła teraz jestem trochę bo myślałam, że lepiej z takiego pełn:baffled::-(ego cycucha pociągnie...
 
reklama
to ci się od samego początku niejadek szykuje:-p:-D

ja myśle, że ona po prostu nie jest głodna, może jej wystarcza te pare kropli:confused: i mała sama się upomni jak zgłodnieje:confused:
 
Do góry