reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wzrost i waga naszych dzieci

dobkosia to ten twój maluszek to wielkoludek jak mój szymuś, który urodził się 4650 i 60 ale on przybierał pięknie i od miesiąca przeszedł na butle bo mu mało było a w 7 tygodniu ważył 6 kilo, a Wiktorynka tez ładnie prsybiera nie narzekam i je tylko pierś, wie co dobre

A ja już myślałam, że te kłopoty z pokarmem (ilością oczywiście) to tylko moje fanaberie. Okazuie się, że i Ty Tygrysku3108 miałaś problem. Tak to już jest z dzieciaczkami, które rodzą się jak trzymiesięczne. One potrzebują znacznie więcej niż te 2-3 kilogramowe. Przyznam się, że od kilku dni też dokarmiam, ale na razie tylko wieczorem przed spaniem głównym i cały czas pracuję nad ilością tego mojego.
 
reklama
fakt takie duże bobaski potrzebują więcej, ale tym razsem jakoś sobie radze z karmieniem piersią wiki tylko piers ssie i ma już 5500, i nie innego do buźki nie chce wziąść, więc czasem wisimy na cycu cały dzień
 
Nie powiem, żeby Omarek urodził sie malutki ale ja mam właśnie problem z jego wagą, bo za mało przybiera.
Urodził się 4000, ze szpitala wyszliśmy 4030, po 2 tyg 4250, po kolejnym tyg. czyli gdy miał 3 tyg 4430. Lekarka kazala Za tydzien znowu przyjść na kontrol a poza tym mam go częściej karmić. wydaje mi sie że w dzień je sporo, w nocy może trochę za mało bo zasypiamy oboje. Zauważyłam, że jak częściej go karmie to mu się więcej ulewa. Sama nie wiem co z nim robić.
 
Na pewno u nas duzo daje czeste przerywanie jedzenia i stawianie do pionu, krotkie sesje jedzeniowe i przynajmniej kilkuminutowe stawianie do pionu po jedzeniu, dodatkowe czasem poklepie po pleckach, o ile Maciusia to nie denerwuje. Minusem przerywania jedzenia jest problem z zasnieciem po jedzeniu,ale juz wole to niz placz spowodowanym kolkami i ulewanie,a czasem nawet chlustanie pokarmem.
 
mój Stachu przekroczył 5kg, wczoraj waga pokazała 5050 gr :) Czuli od urodzeniowej przytył 1,5 kg, a od tej najniższej 1,7 kg. Nie wiem ile mierzy, ale ciuszki 62 są tak ledwo ledwo, a te mniejsze 68 czasem zakłąda.
Dziś jedzie moja siostra, ponoć kupiła mu wypasiony strój, ciekawe czy nie za mały :-)
 
Wczoraj byłam z Olafkiem w przychodni na ważeniu, bo 2 tyg. temu na wizycie doktor stwierdził, że mały mało przybrał i trzeba było skontrolować wagę. Okazało się, ze mały waży 4720g i w 2 tyg. przybrał 620g:szok::-) Doktor powiedział, że przez 2 tyg. przytył tyle, ile wynosi norma miesięczna u noworodka:-D i dodał, że jeśli karmię piersią nie ma mowy o przekarmieniu, wszystko jest oki i nadal mam karmić na żądanie. Z Olafka robi się już ładna kluseczka, a i ciuszki na 62 robią się już powoli za małe.
 
reklama
Do góry