Strach przed wejściem do sali w przedszkolu
Wprawdzie „strach ma wielkie oczy”, ale dla dzieci, które się boją, lęk przed konkretnym miejscem czy sytuacją jest realny, namacalny i obezwładniający. Jeśli maluch mierzy się ze strachem przed wejściem do sali w przedszkolu, możesz mu pomóc sobie z nim poradzić.
Nie chcę, nie pójdę!
Protestujący i płaczący przedszkolak przed wejściem do przedszkolnej sali to częsty widok w pierwszych dniach uczęszczania dziecka do placówki. Lęk przed nowym miejscem, rozstaniem z rodzicem, niepewność co będzie się działo i czy bliscy po nie wrócą. To wszystko pojawia się w główce dziecka, któremu przedszkole jawi się jako jego najgorszy koszmar.
Powody mogą być różne – straszne opowieści innych osób, wyczuwalny przez dziecko lęk i stres rodziców przed rozpoczęciem przedszkola przez. Brak samodzielności lub wiedzy na temat zajęć w przedszkolu, potrzeba dłuższego czasu adaptacji do nowego miejsca lub brak nawiązania kontaktu nauczycielki z dzieckiem, które ma uczęszczać do grupy.
Początkowa obawa przedszkolaka przed zastaniem bez rodziców jest całkowicie normalna i zrozumiała. Dzieci zazwyczaj potrzebują od kilku tygodni do kilku miesięcy, aby zaakceptować nową sytuację. Niekiedy dzieje się inaczej – strach przed przedszkolem nie mija lub pojawia się nieoczekiwanie po okresie dobrego funkcjonowania dziecka w przedszkolu.
reklama
Strach przed wejściem do przedszkola
Lęki mogą pojawić się z niewidocznych na pierwszy rzut oka powodów. Najczęściej są wynikiem poczucia braku bezpieczeństwa przez dziecko, mogą być wynikiem stresującej i zaskakującej sytuacji.
Jeśli strach przed przedszkolem nie mija, warto porozmawiać z nauczycielami, aby poznać ich zdanie na temat funkcjonowania dziecka. Czy ataki histerii i płaczu zdarzają się jedynie w Twojej obecności, a po wejściu do sali ustają czy może dziecko jest niespokojne przez cały dzień. Taka rozmowa może przynieść wiele wyjaśnień.
Jeśli lęk pojawił się u dziecka niespodziewanie, to możliwe, że zdarzyło się coś, co je przestraszyło i od tego czasu przedszkole lub przebywające tam osoby kojarzą mu się ze zdarzeniem traumatycznym.
Porozmawiaj z dzieckiem, dowiedz się czego się boi i jak wyglądały ostatnie dni. Może doznało jakiejś przykrości ze strony rówieśników? A może miało konflikt z innym dzieckiem? Może odbył się spektakl teatralny, gdzie występowały osoby w kostiumach i to spowodowało bardzo silną reakcję dziecka? Porozmawiaj również z nauczycielami, podziel się swoimi obawami oraz poproś o przyjrzenie się dziecku w przedszkolu.
Warto rozmawiać o emocjach, tłumaczyć córce czy synowi, że strach jest naturalny, odczuwają go wszyscy ludzie. Można powiedzieć, że każdy czasami się boi. Wytłumacz, dlaczego Ty chodzisz do pracy, a dziecko do przedszkola. Okaż zrozumienie, kiedy protestuje i mówi o swoich obawach.
Jednak próbuj też uczyć dziecko radzić sobie z lękiem. Zapytaj, co by mu pomogło poczuć się w przedszkolu lepiej. Nie krytykuj pomysłów - rozmawiaj do czasu, aż znajdziecie jakiś pomysł, który można wprowadzić w życie. Może to być zabrana z domu zabawka czy przytulanka, ustalenie z dzieckiem, że kiedy się boi, myśli o chwilach, które ostatnio razem spędzaliście lub zwróci się o pomoc do nauczycielki – może dać dziecku poczucie opanowania lęku.
Okazanie ciepła i zrozumienia, zamiast krytyki i niechęci do emocji dziecka – może mu pomóc nauczyć się rozpoznawania i panowania nad emocjami.
Kiedy lęki się nasilają, dziecko coraz częściej wpada w histerię, Ty dalej nie masz pojęcia co się dzieje, a nauczyciele bezradnie rozkładają ręce – zastanów się nad konsultacją psychologiczną, która może pomóc zapanować nad lękami dziecka.
Paulina Gaworska - psycholog