Kiedy dziecko powinno się samodzielnie ubierać?

Czy wiesz, że samodzielne ubieranie się jest jednym z elementów rozwoju ruchowego dziecka? Kiedy maluch powinien posiąść tę umiejętność i jak mu pomóc – przeczytaj!
Dlaczego umiejętność samodzielnego ubierania się jest tak ważna?
Ubieranie to podstawowa czynność wykonywana każdego dnia. Szybkie i sprawne ubieranie się znacząco ułatwia życie całej rodziny, bo nic tak bardzo nie denerwuje dorosłych jak przeciąganie tego ponad miarę, gdy czas goni. Sama umiejętność założenia na siebie rzeczy jest ważna z punktu rozwoju ruchowego dziecka, bo:
- podciąganie skarpetki wymaga zaciśnięcia palców i ćwiczy mięśnie dłoni,
- ściąganie skarpetki wymaga skoordynowania ruchów obu rąk, przeciwstawienia kciuka, pracy ramion,
- wciąganie spodni to koordynacja wzrokowo-ruchowa, współpraca obu stron ciała,
- zapinanie i odpinanie guzików to ćwiczenie ruchów precyzyjnych i celowych, a także przekraczanie linii środkowej ciała,
- zakładanie butów wymaga użycia siły – napinają się mięśnie grzbietu, ramion, dłoni, a także nóg,
- zakładanie koszulki to koordynacja ruchów obu rąk, kontrolowanego napinania i rozluźniania poszczególnych grup mięśniowych ramion.
Ubieranie się ćwiczy wytrzymałość, koordynację, świadomość przestrzenną oraz świadomość własnego ciała. Dzieci z trudnościami: zaburzeniami integracji sensorycznej, niepełnosprawnościami różnego rodzaju, czy autystyczne, mogą mieć większe czy mniejsze problemy z założeniem poszczególnych części garderoby, co sprawia, że wymagają specjalnych ćwiczeń i technik, dzięki którym staną się bardziej samodzielne i niezależne.
reklama
Kiedy dziecko powinno umieć się ubrać?
Umiejętność założenia na siebie poszczególnych części ubrań, zapięcia i zawiązania ich ma różny stopień trudności, więc nie pojawia się równocześnie. Dziecku łatwiej jest ubranie zdjąć niż włożyć i rozebrać się potrafi nawet niemowlak, ale na opanowanie trudniejszych umiejętności trzeba więcej czasu. Jeśli chodzi o nieco bardziej złożone czynności samoobsługowe, to maluch kończący 3 lata potrafi:
- zdejmować wszystkie części ubrania z wyjątkiem tych obcisłych, sznurowanych, z wieloma zapięciami,
- rozpinać zamki, guziki, napy – trudności mogą sprawiać małe guziki (szczególnie umieszczone z boku), ciężko otwierające się zapięcia (klamry wymagające przyciśnięcia i pociągnięcia, krótkie zamki w spodniach),
- zakładać większość ubrań, a także buty – niektóre części garderoby trudniej założyć niż inne, dlatego dziecko wciąż potrzebuje pomocy z zapięciami, sznurowadłami i wyborem stron (prawa-lewa, przód-tył).
Ubieranie się. Między 3. a 4. rokiem życia dziecko uczy się:
- zdejmować same spodnie (bez jednoczesnego ściągania majtek),
- zapinać duże guziki, rzepy, napy, suwaki,
- zakładać buty na odpowiednie stopy i rękawiczki na odpowiednie dłonie,
- zakładać koszulki i majtki nie myląc przodu z tyłem,
- zakładać skarpetki i podciągnąć je do góry, ubierać rajstopy.
reklama
Ubieranie się.Między 4. a 5. rokiem życia przychodzi czas na to, aby opanować:
- zapinanie małych guzików z przodu bluzki, pasków, sprzączek,
- umiejętność dobrania rodzaju odzieży do pogody (dziecko samo sięga po kurtkę, gdy zimno, ubiera kalosze, gdy pada),
- odwieszanie ubrań na miejsce,
- rutynowe ubieranie się i rozbieranie (bez przypominania).
Po 5. roku życia dziecko powinno być w tym zakresie w miarę samodzielne, samo wybierać czyste ubrania i odkładać brudne do prania, ale dopiero od 6-o latka można wymagać, aby sznurował buty i zawiązywał sznurówki na kokardki (niektóre dzieci opanowują tę czynność jeszcze później, bo w wieku 7-u lat).
Jak wspomóc dziecko w nauce samodzielnego ubierania się?
Przede wszystkim: pozwalając mu na nią… choć to takie oczywiste, nie zawsze o tym pamiętamy. Zaplanowanie dnia tak, aby dziecko miało kilkanaście niezbędnych minut na ubranie się, wymaga zwykle wcześniejszego wstania, późniejszego wyjścia z przedszkola, itd.
Gdy się spieszymy, zawsze brakuje na to czasu. Dziecko obsługiwane przez innych szybko też uczy się, że nie ma sensu walczyć o swoją swobodę, łatwiej poddać się szybko ubierającym je rękom mamy. Tymczasem umiejętność ubierania się warto i należy ćwiczyć. Jest wiele sposobów, aby w tym pomóc.
-
Ramki z zapięciami. To pomoc Montessori – na drewnianej ramce są umocowane dwa kawałki materiału, które łączy się ze sobą za pomocą różnych zapięć: guzików, rzepów, klamerek. Ramki można w prosty sposób zastąpić, wybierając odpowiednie ubrania i krok po kroku prezentując dziecku, jak je zapiąć.
-
Guzikowy wąż. Na końcach tasiemki przyszywamy guziki. W kawałkach kolorowego filcu nacinamy otwory wielkości guzików. Zadaniem dziecka jest nawlec wszystkie kawałki filcu na tasiemkę.
-
Guzikowe drzewko. Na kawałku grubego i sztywnego filcu w kształcie drzewka naszywamy guziki. Z filcu wycinamy kwiatki oraz jabłuszka i nacinamy otwory – dziecko może „przypiąć” kwiatki lub owoce – to okazja do rozmów o porach roku i owocowaniu.
-
Kto pierwszy? Ze skarpetki odcinamy paski - kółka (można też użyć gumki lub bransoletki) i robimy zawody: kto pierwszy wciągnie pasek aż do łokcia? Do kolana? Kto szybciej założy 5 pasków? Identyczną zabawę można zrobić ze związanej gumy lub paska odciętego od koszulki – zadanie polega na wciągnięciu go przez nogi do pasa lub zdjęciu z pasa przez głowę.
-
Naklejki. Zabawa polega na dotykaniu naklejek przyklejonych przez dorosłego tam, gdzie dziecku trudno dosięgnąć: na spodzie stopy, na ramieniu, na plecach. Zamiast naklejek można przypinać spinacze do bielizny.
- Wkładanie kurtki. Kurtkę kładziemy na podłodze, podszewką do góry i kapturem w naszą stronę. Pochylamy się, wkładamy ręce w rękawy i energicznym ruchem zarzucamy kurtkę na plecy. Po takiej prezentacji dziecko próbuje samo ubrać swoją kurtkę. Inny sposób to założenie na głowę kaptura i dopiero ubieranie jednego i drugiego rękawa.
- Przebieranki. Lubi je większość dzieci – w pudle gromadzimy najróżniejsze (możliwie najbardziej różnorodne) części garderoby i proponujemy przebieranie się za bohaterów bajek, innych ludzi, zwierzęta. Dobra zabawa gwarantowana!
Joanna Górnisiewicz