6 świetnych pomysłów na wakacje z nadpobudliwym dzieckiem

Ostatnie zmiany: 28 czerwca 2019
6 świetnych pomysłów na wakacje z nadpobudliwym dzieckiem

Jeśli Twoje dziecko jest „żywym srebrem”, wszędzie go pełno, ma zdiagnozowaną nadpobudliwość, ADHD, to o czymś takim jak „spokojny urlop” możesz zapomnieć. Niestety, nie dla Ciebie długie i spokojne leżenie na plaży, przesiadywanie w kawiarniach czy zwiedzanie muzeów pełnych szklanych gablot i kruchych przedmiotów. Musisz zaplanować wakacje tak, aby nadaktywne dziecko miało zajęcie. Dzięki temu wszyscy będą mogli się dobrze bawić.

Ośrodki przyjazne dzieciom

Są miejsca, gdzie ludzie chcą odpocząć w spokoju i gdzie każde dziecko, nawet najspokojniejsze, będzie niemile widziane. Na szczęście, coraz więcej jest także takich ośrodków, które są przyjazne dzieciom: mają dużo przestrzeni wokół budynków, gdzie można do woli biegać, place zabaw, na których można wyszaleć się przed snem, boiska do gier zespołowych, baseny czy organizowane specjalnie dla dzieci warsztaty i zajęcia. Większość dzieci nie lubi się nudzić, ale dzieci nadpobudliwe, które się nudzą, bardzo często pakują się w kłopoty, dlatego tak ważne jest zapewnienie im atrakcyjnego zajęcia. Ośrodek, w którym Twoja pociecha będzie mogła robić to, co lubi, pozwoli na ujarzmienie jego energii.

Parki rozrywki

W Polsce jest coraz więcej dużych parków rozrywki, centrów nauki, ogrodów doświadczeń i wszelkich „landów”. Są one zaprojektowane tak, aby przyciągnąć uwagę wszystkich dzieciaków, choć większość aktywności przeznaczona jest dla kilkulatków i dzieci starszych. W takim parku można spędzić niejeden dzień: podziwiając dinozaury, robiąc eksperymenty, wszystkimi zmysłami poznając świat. Wybierając się do takich miejsc trzeba jednak nastawić się na długie kolejki i przygotować dla niecierpliwego dziecka zajęcie na ten czas, który poświęcicie na stanie w nich (drobne zabawki, komiksy czy podróżne gry).

Na łonie natury – parki narodowe

Wiele dzieci z ADHD zachowuje się tym gorzej im więcej ma bodźców. W ich przypadku korzystne będzie znalezienie takiego miejsca, które będzie ciche, spokojne, a życie będzie toczyło się utartym rytmem: śniadanie – wyjście – długa wycieczka – powrót – kolacja. Doskonale sprawdzą się wszelkie parki narodowe – znalezienie kwatery w pobliżu jest łatwe, a całodzienne wędrówki po szlakach pozwolą dziecku dostrzec rzeczy, których na co dzień nie zauważa. Większość parków tworzy także muzea przyrodnicze, a niektóre organizują specjalnie dla dzieci zajęcia, dzięki którym mogą one lepiej poznać przyrodę, której chronieniem zajmuje się dany park.

reklama

Nad wodą

Wędkowanie to zajęcie dla cierpliwych, ale jeśli dziecko połknie bakcyla, może zaskoczyć wszystkich swoją cierpliwością i wytrwałością. Z kolei inne sporty wodne: kajaki, żagle, czy windsurfing to świetna okazja do spożytkowania rozpierającej dziecko energii. Wybierając miejsce wypoczynku nad wodą, poszukaj takiego ośrodka, który oferuje też plac zabaw, boisko czy inne zajęcia dla dzieci, w przypadku gdy uprawianie wybranego sportu jednak nie będzie tym, co lubi lub pogoda nie dopisze.

Kontakt ze zwierzętami

Zwykle wycieczka do ZOO traktowana jest jako wyjście na jeden dzień, tymczasem z ogrodem zoologicznym można zaprzyjaźnić się na dłużej, szczególnie jeśli znajdziemy takie dostarczające dodatkowych atrakcji: karmienie zwierząt, doświadczenia i eksperymenty związane z życiem zwierząt morskich (na przykład w oceanariach), pokazy filmów.

Świetnie sprawdzi się także agroturystyka, która pozwala na codzienną obserwację zwierząt domowych. Większość takich gospodarstw pozwala letnikom uczestniczyć w oporządzaniu zwierzaków, wybieraniu jajek, dojeniu krowy, przygotowywaniu jedzenia, robieniu własnych przetworów. Takie zwykłe czynności są dla dzieci bardzo interesujące. Ilość prac, jakie trzeba każdego dnia wykonać, da dziecku zajęcie każdego dnia.

Pobyt w gospodarstwie agroturystycznym można połączyć z hippoterapią lub nauką jazdy na koniach – niektóre dzieci bardzo dobrze reagują na kontakt z tymi dużymi i mądrymi zwierzętami, a obserwując ich reakcję uczą się kontrolować swoje zachowanie. Jazda konna to także konieczność oporządzenia zwierzęcia, zadbania o jego potrzeby, wyczyszczenia i uporządkowania sprzętu, co także zajmuje czas.

Jeśli dziecko jest starsze, można wraz z nim poszukać schroniska dla zwierząt, które szuka wolontariuszy i zaoferować wyprowadzanie psów czy pomoc w sprzątaniu – nie jest to pomysł na urlop, ale raczej na zajęcie czymś dziecka w ciągu tygodnia.

Wakacje w mieście?

Nie każdy ma możliwość wyjazdu w wybrane i upragnione miejsce. Jednak w mieście też jest wiele sposobów na to, aby spalić nadmiar energii. Wybierając się do parku, na plac zabaw czy do muzeum, idźcie piechotą, zamiast jechać autem czy komunikacją miejską. Za każdym razem wybieraj nieco inną trasę – dzięki temu lepiej poznacie miasto. Pozwól też dziecku prowadzić, niech to ono decyduje gdzie i kiedy skręcicie oraz jaką drogą pójdziecie. Taka nauka orientacji w terenie to dla dziecka niezła przygoda, ale też dowód zaufania. A jeśli pobłądzicie – jest to także okazja do nauczenia się tego, jak radzić sobie w takich sytuacjach. A może dzięki temu odkryjecie w swojej okolicy fajne miejsce, którego do tej pory nie znaliście?

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: