Kasze – jedzmy na zdrowie

Kasze – jedzmy na zdrowie

Kasza to nic innego jak jadalne ziarna zbóż. Warto je jeść jak najczęściej, ponieważ zachowują wartości odżywcze ziaren i nasion, z których pochodzą. Szczególnie jesienią i zimą kasze sprawdzają się doskonale, bo dzięki wysokiej zawartości skrobi oraz łatwo przyswajalnego białka są bardzo sycące oraz dostarczają dużo energii potrzebnej do uodpornienia organizmów na negatywny wpływ niskich temperatur. Jeśli dodatkowo podamy je z gorącym gulaszem, doskonale rozgrzeją po powrocie z pracy lub zimowego spaceru.

Kasze zawierają też duże ilości łatwo przyswajalnych soli mineralnych, potasu, wapnia, żelaza, fosforu i magnezu oraz różne mikroelementy i sporo witaminy B1 oraz PP. Są więc nie tylko pożywne, ale i bardzo zdrowe. Dlatego warto kaszą zastępować na przykład tradycyjnie podawane na obiad ziemniaki. Ale nie tylko, bo choć może się wydawać, że kasze są bardzo pospolite, to mają one tak wiele odmian, że dają praktyczne nieograniczone możliwości w kuchni. Mogą stanowić zarówno dodatek do dań głównych, jak i ich podstawę, a nawet składnik ciast czy deserów. Dlatego gorąco polecam Wam zapoznanie się z rodzajami kasz i wprowadzenie ich na stałe do jadłospisu.

Ogólnie kasze możemy podzielić na:

Kasze krupy - kasze, uzyskane przez obłuszczenie i ewentualne polerowanie ziarna, zachowujące w przybliżeniu charakterystyczny kształt ziarna, z których zostały otrzymane. Należą do nich: pęczak, kasza gryczana, jaglana , quinoa (komosa ryżowa)

Kasze łamane - kasze o większym stopniu rozdrobnienia, uzyskane za pomocą pocięcia lub połamania ziarna obłuskanego, np. kasza jęczmienna łamana, kasza krakowska.

reklama

Kasze drobne - kasze uzyskane w wyniku dodatkowego obtoczenia i wypolerowania ziaren uprzednio pociętych lub połamanych, np. kasza perłowa, manna, kuskus, kasza kukurydziana.

Jak więc widzicie, do wyboru mamy wiele rodzajów kasz. Każdy na pewno znajdzie wśród nich coś dla siebie.

Ja najbardziej lubię kaszę gryczaną. Jak wskazuje nazwa, kasza ta produkowana jest z gryki. Jest ona najbardziej wartościową z kasz. Zawiera dużo białka, węglowodanów i składników mineralnych. Białka tej kaszy są cenniejsze niż białka zbóż, a zbliżone wartością i strawnością do białek roślin strączkowych. Kasza gryczana zawiera też witaminy B1 i PP, oraz wapń, żelazo, fosfor, potas i magnez. Najczęściej podaję ją z sosem mięsnym, ale doskonale sprawdzi się też w towarzystwie rolad wołowych, czy jako jeden ze składników farszu do pierogów.

Kasza jęczmienna produkowana jest z ziaren jęczmienia, najlepiej wielorzędowego (szklistego), ponieważ jest ono łatwiejsze w obróbce. Kasze jęczmienne są najbardziej w Polsce popularne – przypada na nie aż 70% ogólnej ilości produkowanych kasz. Można je podzielić na 3 rodzaje: pęczak, kaszę jęczmienną perłową i kaszę jęczmienną łamaną.

Pęczak, czyli całe ziarno pozbawione łuski i wypolerowane. Jego spożycie jest najmniejsze wśród innych odmian kaszy jęczmiennej, choć wydaje mi się, że całkowicie niezasłużenie. Co prawda gotuje się dość długo, ale za to gotowe ziarenka ładnie się prezentują na talerzu i sprawdzą się też jako składnik sałatek, ale najbardziej chyba lubię go w krupniku. Z pęczaku pociętego, a następnie obtoczonego i polerowanego powstaje kasza jęczmienna perłowa, która jest najbardziej popularna i najchętniej kupowana. Wytwarza się ją w trzech rodzajach: gruba, średnia i drobna.

Natomiast jeżeli pęczak zostanie tylko pocięty, ale już nie wypolerowany, powstanie kasza jęczmienna łamana. Jest ona niezastąpionym źródłem niacyny, czyli witaminy PP, która poprawia wygląd włosów i skóry, a także pomaga w procesach krwiotwórczych zapobiegając anemii. Największą jednak zaletą kasz jęczmiennych jest rozpuszczalny błonnik, który powoduje obniżenie poziom  cholesterolu we krwi.

Kasza jaglana powstaje z łuskanego ziarna prosa i ma postać żółtych kuleczek. Zawartość głównych składników odżywczych kaszy jaglanej jest zbliżona do kaszy jęczmiennej i innych zbóż, z wyjątkiem błonnika, którego w kaszy jęczmiennej jest znacznie mniej niż w innych kaszach. Skrobia jest znacznie delikatniejsza niż w kaszy jęczmiennej i pszennej. Kasza ta zawiera około 10 – 11% białka (mniej niż jęczmienna i pszenna), nie zawiera glutenu, dlatego kasza jaglana szczególnie nadaje się dla małych dzieci, oraz osób na diecie lekkostrawnej czy bezglutenowej.

reklama

Kasza jaglana zawiera też rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą leczniczy wpływ na stawy, a także korzystnie wpływa na wygląd skóry, paznokci i włosów. Oprócz krzemu kasza jaglana zawiera też dużo witamin z grupy B, lecytynę oraz substancje mineralne: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo i witaminę E.

Kaszę jaglaną najczęściej gotuje się w wodzie wymieszanej pół na pół z mlekiem - zyskuje wtedy delikatny smak. Ugotowana na sypko jest znakomitym dodatkiem do duszonych mięs. Dobrze smakuje na słodko z owocami, nadaje się też do zapiekanek, zagęszczania zup i potrawek, można z niej robić także kleiki.

Kasza manna, czyli grysik to drobnoziarnista kasza otrzymywana w trakcie przemiału ziaren pszenicy. Jedna z najbardziej popularnych kasz, najczęściej stosowana w dietach małych dzieci (tylko tych, które nie są uczulone na gluten, który zawiera), oraz osób z nadwrażliwością układu pokarmowego, gdyż jest lekkostrawna.

W sklepach możemy kupić kaszę mannę oraz kaszę mannę błyskawiczną. Kasza manna błyskawiczna podlega w procesie produkcji wstępnej obróbce termicznej, która doprowadza do skleikowania ziaren skrobi, co powoduje, że znacznie szybciej się ją gotuje. Kasza manna na pewno kojarzy Wam się z dzieciństwem, prawda? To dlatego, że  chyba najczęściej jest ona podstawą pierwszych zup mlecznych, które mamy podają swoim pociechom. Można jej jednak używać jako środka zagęszczającego do ciast, zup, przetworów mięsnych. Czasami stosowana jest zamiennie z bułką tartą do posypywania brzegów formy do ciasta, bądź zamiennie zamiast makaronu jako dodatek do zup. Dobra jakościowo kasza manna powinna być biała z odcieniem żółtawym. Zawiera niewiele błonnika, minerałów i witamin, lecz dużą ilość skrobi.

Kasza kukurydziana produkowana jest z kukurydzy i ma postać drobnego lub grubego grysiku. Ma lekko gorzkawy smak, jest źródłem błonnika, witamin B1 i PP oraz beta-karotenu. Kaszę kukurydzianą można dodawać do zup i gulaszów, świetnie nadaje się też do przyrządzania zapiekanek, ja upiekłam z niej kiedyś ciasteczka z żółtym serem. W Ameryce południowej i Środkowej robi się z niej placki i tortillę, a we Włoszech Polentę.

Jeśli chodzi o kuskus, to jest on również nazywany kaszką, ale nie wiem, czy właściwie nią jest, bo właściwie nie są to ziarna zboża, tak jak pozostałe kasze. Tradycyjnie kuskus był materiałem odpadowym przy mieleniu pszenicy w prymitywnych, kamiennych żarnach. Gruba pozostałość z mielenia pszenicy była odsiewana z mąki, namaczana w wodzie, oprószana właściwą mąką i sprzedawana jako kuskus. Współcześnie kuskus częściej produkuje się z mąki pszennej, wody i dodatków. Otrzymany granulat jest przesiewany przez sita o odpowiedniej średnicy. Jednak w handlu wciąż można spotkać kuskus produkowany z rozdrobnionych ziaren pszenicy, choć najczęściej przy udziale nowoczesnych technologii.

Kuskus jest doskonałą propozycją dla osób zabieganych, bo nie wymaga gotowania.  Aby go przygotować należy odpowiednią ilość kaszki zalać wrzątkiem tak, żeby poziom wody przekraczał o nieco ponad 0,5 cm poziom kuskusu i pod przykryciem zostawić na 5 minut. Potem wystarczy już tylko przemieszać całość widelcem i gotowe.

Świetnie komponuje się z mięsem i warzywami jako dodatek, ale doskonale sprawdzi się też jako składnik sałatek oraz farszów do nadziewanych warzyw, np. papryki czy pomidorów.

reklama

Edyta Rosner, www.przystole.blox.pl

wsparcie merytoryczne: http://pl.wikipedia.org

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: