Instagram wie, że rujnuje zdrowie psychiczne nastolatek. Jesteś rodzicem? Musisz to przeczytać!

Ilu rodziców zechce zaakceptować myśl, że niektóre z nastolatków zostaną "rozjechane" w imię wątpliwych "wyższych celów"

Instagram wie, że rujnuje zdrowie psychiczne nastolatek. Jesteś rodzicem? Musisz to przeczytać!

Jakie bywają skutki częstego używania Instagrama? Eksperci wymieniają lęk, osamotnienie, depresję oraz zaburzone postrzeganie własnego ciała. Szefowie instagrama wiedzieli, że 32% nastolatek negatywnie postrzega swoje ciało, a korzystanie z platformy powoduje, że ​​czują się coraz gorzej.

Wall Street Journal ujawnia wewnętrzne dokumenty z których wynika, że Instagram wie, że rujnuje zdrowie psychiczne nastolatków.

14 września 2021 r. w Wall Street Journal można było przeczytać: „Facebook od dawna wie, że Instagram jest szkodliwy dla nastoletnich chłopców i dziewcząt, ale ukrywa ten fakt." Dziennikarze ujawnili wewnętrzne dokumenty, które „wyciekły” z firmy.  Wiemy z nich, że 13% brytyjskich i 6% amerykańskich nastolatków właśnie wpływowi Instagrama przypisuje myśli samobójcze.

Tymczasem szef In, Adam Mosseri podczas rozmowy w podcaście Recode Media porównał platformę do samochodu:

Wiemy, że z powodu wypadków samochodowych ginie więcej ludzi niż mogłoby, ale ogólnie rzecz biorąc przecież samochody dają więcej wartości niż zniszczenia. Myślę, że z mediami społecznościowymi jest podobnie.

Prowadzący zauważył, że prowadzenie samochodów wymaga prawa jazdy. Dodatkowo obowiązują szczegółowe przepisy dotycząe ograniczenia prędkości, zapinania pasów bezpieczeństwa czy mandatów.

Pytanie, ilu rodziców zechce zaakceptować myśl, że niektóre z nastolatków zostaną rozjechane, ale to niewielka cena, którą zapłacimy za dostęp do mediów społecznościowych?

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale większość ludzi sprawdza swoje smartfony 150 razy dziennie lub co sześć minut. I chociaż dzięki internetowi nastolatki mają dostęp do większej ilości informacji, chociaż pomaga im on poznawać osoby o podobnych zainteresowaniach, to ewidentnie korzystanie z Instagrama może mieć znaczący wpływ na ich samoocenę, relacje i poczucie bezpieczeństwa. I to nie są przypuszczenia, to fakt.

„Pogłębiamy zaburzenia postrzegania własnego ciała u jednej na trzy nastolatki– czytamy na jednym ze slajdów z wewnętrznej prezentacji FB uzyskanych przez Wall Street Journal.

Trudno się dziwić, skoro nastolatki są wręcz zasypywane obrazami wyidealizowanych ciał modelek, influencerek i często rówieśniczek oraz propozycjami… odchudzania.

Oglądałam głównie jedzenie, ale generalnie Instagram podsuwał mi posty promujące odchudzanie i ograniczenie spożycia kalorii, co było dość zaskakujące, ponieważ ja takich rzeczy po prostu nie wyszukiwałam. I to algorytm Instagrama podrzucał mi tego typu rzeczy. Trudno mi się było odciąć od tych postów, bo mnie atakowały, dlatego usunęłam na długi czas aplikację. Teraz korzystam z niej do kontaktu ze znajomymi. -  Hania 17 lat

Niedawne badania przeprowadzone wśród młodych dziewcząt pokazały, że częstotliwość korzystania z Instagrama oraz oglądanie zdjęć dotyczących urody czy sprawności fizycznej jest ściśle powiązana ze stanami depresyjnymi, obniżoną samooceną, uogólnionym lękiem oraz poczuciem niezadowoleniem z ciała.

W pierwszej klasie liceum założyłam Instagrama, ale w końcu poczułam, że to nie jest zdrowe, wiesz? Po pierwsze media społecznościowe to dużo pracy. Musisz robić dobre zdjęcia, a potem jeszcze je obrabiać, następnie sprawdzasz, ile osób cię obserwuje i na tej podstawie zaczynasz oceniać własną wartość. W pewnym momencie poczułam się jak towar na wystawie, to było okropne. Dlatego zrezygnowałam i czuję się lepiej. – Lena, 20 lat

Już w 2017 roku w Royal Society for Public Health przeprowadzono badanie, które objęło 1500 osób w wieku 14-24 lata, a dotyczyło korzystania z platform społecznościowych i ich wpływu na samopoczucie.

Ankietowanych poproszono o ocenę, w jaki sposób każda z platform mediów społecznościowych, z których korzystają, wpływa między innymi na poczucie wsparcia emocjonalnego, sen, niepokój, uczucie skrajnego przygnębienia i nieszczęścia, obraz ciała czy utrzymywanie relacji z innymi. Z badań wynikało jasno, że ze wszystkich mediów społecznościowych to właśnie Instagram najbardziej niszczy ludzką psychikę.

Pewnego dnia wyszłyśmy na kilka godzin, a moja 16-letnia córka dostała histerii, że nie ma ze sobą telefonu. Panikowała, bo przez dwie godziny nie miała dostępu do Instagrama, a wcześniej wrzuciła jakiś post. Wiem, że to wpływa na jej samopoczucie, ale nie chce o tym rozmawiać. Naprawdę się tym martwiłam, ale udało mi się ją namówić na terapię. – mówi mama 16 - letniej Mai.

Maja nie zrezygnowała z Instagrama, ale korzysta z niego uważniej. Konto ma otwarte tylko dla znajomych i dzieli się tylko tym, co chce. Dużo rzadziej niż kiedyś. 

Spędzałam zbyt dużo czasu na insta. Moi znajomi w kółko gadali, ilu mają obserwujących, ile polubień. Wstydziłam się, że nie mam tony polubieni i tysięcy followersów. Podczas terapii zrozumiałam, że te liczby nic nie oznaczają. Nie mówią nic o mnie. Powoli zaczęłam ograniczać media, za to częściej spotykam się ze znajomymi. Latem wyjechałam pod namiot i to było super. Zero telefonu, długie rozmowy, mnóstwo zabawy i poczucia wspólnoty. To było fajne.

30 sierpnia 2021 roku kolejni naukowcy opublikowali wyniki badań, podczas których sprawdzali, czy edukacja i przypominanie użytkowniczkom, że na Instagramie widzą nierealistyczne, wykreowane obrazy może pomóc im w bardziej pozytywny lub neutralny sposób postrzegać siebie. Zarówno interwencje poznawcze, jak i edukacja użytkowników na temat błędów poznawczych lub sposobu myślenia, nie zmniejszyły negatywnych konsekwencji porównywania się.

Konto założyłam w 2015 roku. Miałam wtedy 12 lat i myślę, że im intensywniej go używałam, tym bardziej moje postrzeganie siebie się pogarszało. Zaczęłam faktycznie zauważać, że instagram podrzuca mi treści dotyczące wyglądu ciała dopiero wtedy, kiedy rozwinęły mi się już zaburzenia. Sama aktywnie nie szukałam takich rzeczy. Wraz z dojrzewaniem mam więcej dystansu, ale też już wiem, jak łatwo jest uwierzyć, że to co się widzi jest prawdziwe.

Mnie pomogła właściwie jedna konkretna sytuacja. Dwa lata temu koleżanka wysłała mi zdjęcie jakiejś instagramerki. Pokazałam je koledze, który skomentował „Widzisz, jaka ona jest przerobiona”. Dopiero od tamtego momentu zaczęłam patrzeć z perspektywy, że jak ja mogłam tego nie widzieć i się w pewnym sensie na to nabrać? A osoba, która nie spędzała tyle czasu na insta, od razu zauważyła, że to wykreowane. - Julia 17 lat

Porównywanie się jest jedną z części bycia nastolatkiem. Niestety Instagram powoduje, że młodzi ludzie często porównują swoje życie do wykreowanego, nierzeczywistego i przefiltrowanego życia osób, które obserwują. To ciągłe porównywanie z nierealistycznymi ideałami może skutkować niską samooceną, zwątpieniem w siebie, strachem, że nie jest się wystarczająco dobrą czy dobrym.

Dla wielu młodych osób samo zrobienie „idealnego” selfie jest powodem stresu. Zamieszczenie go w wielu wypadkach prowadzi do uczucia wstydu, że mogą się spotkać z krytyką. Co więcej, nawet jeśli nie dostają negatywnych komentarzy, to ich subiektywne poczucie, że dostali zbyt mało polubień, prowadzi do obniżonego nastroju.

Bycie obiektem, który inni mogą oglądać i oceniać nie pomaga nastolatkom w budowaniu poczucia własnej wartości czy bycia pewnym siebie – może też przynieść odwrotny skutek. Dodatkowo kolejne, coraz bardziej zaawansowane filtry mogą od razu nieść przesłanie, że bez względu na to, jak wyglądasz i kim jesteś, należy cię ulepszyć lub naprawić.

Nastolatkowie powiedzieli badaczom Facebooka, że ​​czują się „uzależnieni” od Instagrama i chcą go rzadziej sprawdzać, ale nie mają wystarczającej samokontroli, aby się przed tym powstrzymać. Obwiniają też działanie platformy o wzrost poczucia lęku i depresji.

Psychologowie uważają, że pandemia znacznie pogorszyła sytuację psychiczną nastolatków, które siedząc w domu i nie mając innej możliwości utrzymania kontaktów i korzystania z zajęć wpadły w pułapkę, jaką bywają media społecznościowe.

Przedstawicie instagrama zapowiedzieli, że będą pracować nad tym, aby uczynić platformę bezpieczniejszym miejscem. Jednocześnie uważają, że dziennikarze skupili się tylko na negatywach, a powinni podejść do tego pozytywnie, bo samo to, że przeprowadzana analizy powinno zostać uznane za „zaangażowanie w zrozumienie złożonych i trudnych problemów, z którymi młodzi ludzie mogą się zmagać, i informuje o całej pracy, jaką wykonujemy, aby pomóc osobom doświadczającym tych problemów”. Pytanie tylko brzmi, dlaczego wyników badań nie chcieli dać nikomu do wglądu.

Jak rodzice moga pomóc nastolatkom korzystać z Instagrama?

Najważniejsza jest otwarta rozmowa. Przeprowadzając ją nie stawiajcie się w roli mentora i tego, kto wie lepiej. Bądźcie otwarci na to, co mówi wasze dziecko i podchodźcie do niego z szacunkiem. Zainteresujcie się, jakie konta obserwuje i co mu się w nich najbardziej podoba. Zapytajcie, jak się czuje, kiedy korzysta z mediów społecznościowych, czy to wpływa pozytywnie na jego odbiór samego siebie? Rozmawiajcie o tym, jakie czuje emocje.

Opowiadajcie o własnych doświadczeniach z mediami społecznościowymi. Jeśli tobie też się zdarza odczuwanie zazdrości podczas przewijania kolejnych idealnych zdjęć, to powiedz, jak sobie z tym radzisz. A może zdarzyło ci się zaakceptować zaproszenie od znajomego, które okazało się fałszywym profilem? Twoje doświadczenia i opowiadanie o własnych wpadkach i odkryciach może się przełożyć na to, że twój nastolatek chętniej się otworzy.  

Rozmowa to także możliwość wspólnego odkrywania wartościowych przestrzeni na Instagramie lub w innych mediach społecznościowych, które pozwolą nastolatkowi zaangażować się w inne tematy niż porównywanie siebie do innych. Kluczowa w tym procesie jest twoja uważność, ciekawość i obecność. Jeśli zauważysz, że twoje dziecko sobie nie radzi, skorzystaj z pomocy specjalisty.

Dziękuję mojej córce oraz jej koleżankom za wypowiedzi.

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: