Trzeci migdał u dziecka

Trzeci migdał u dziecka

Trzeci migdał to zgrupowanie komórek tkanki chłonnej (i istotna część układu odpornościowego) znajdujące się w górnej części gardła i występujące u małych dzieci. Jest pierwszym bastionem, o który rozbijają się wszystkie wirusy, bakterie czy alergeny wdychane przez nos i usta. Dlatego u małych dzieci ulega rozrostowi, co jest stanem fizjologicznym, a około 8 roku życia zaczyna stopniowo zanikać (choć nawet niektórzy dorośli mogą mieć pozostałości po nim). Zdarza się jednak, że trzeci migdał rozrasta się nadmiernie – co wtedy zrobić?

Kto jest narażony?

Przerost migdałka nie zdarza się każdemu dziecku i nie w każdej sytuacji. Najbardziej zagrożone są te dzieciaki, które przebywały w miarę sterylnym otoczeniu (kontakt tylko z kilkoma, najbliższymi osobami), a potem zostały wystawione na wyjątkowo silne i różnorodne czynniki chorobotwórcze – takimi miejscami są żłobki i przedszkola. Zdarza się też, że niektóre dzieci rodzą się z przerośniętym trzecim migdałem.

reklama

To koszmarne chrapanie...

Rozrost trzeciego migdałka sprawia, że zwęża się w tym miejscu nosowa część gardła. Utrudnia to znacząco oddychanie przez nos, więc dziecko chodzi z wciąż otwartą buzią, co nadaje twarzy charakterystyczny, "gapowaty" wyraz, w dodatku taki przedłużający się stan może spowodować wady zgryzu. W nocy maluch chrapie, głośno oddycha i mocno się poci, grozi mu także bezdech. Każdy katar ciągnie się tygodniami, a infekcje górnych zdają się dziecko nie opuszczać, mogą też pojawiać się nawracające infekcje uszu. Dziecko jest stale zmęczone, senne i marudne. Ponieważ przerośnięcie trzeciego migdała odbija się na zdrowiu malucha, zwykle to pediatra zwraca uwagę na to i zaleca wizytę u specjalisty – laryngologa, który potwierdzi przypuszczenia. Dzięki specjalnej aparaturze może go dokładnie obejrzeć i określić jego wielkość. Migdałka nie widać po zajrzeniu do jamy ustnej, bo jest zlokalizowany znacznie wyżej, badanie samym lusterkiem nie jest wystarczające, dlatego lekarze posługują się fiberoskopem, który ma maleńką kamerę umieszczoną na miękkim przewodzie.

Trzeci migdał - leczyć czy wycinać?

Leczenie polega na wzmocnieniu układu odpornościowego oraz podawaniu leków przeciwzapalnych. Lekarz może zalecić też jego operacyjne usunięcie, zabieg ten nazywa się fachowo adenotomią. Dawniej często uważano, że jest ona bezcelowa, gdyż zdarzało się, że migdałek odrastał, jednak technika leczenia, także laryngologicznego, tak się rozwija, że dziś nie ma takiego ryzyka: przez nos jest wprowadzana kamera, migdałek usuwany jest precyzyjnie, a naczynia zamykane, co uniemożliwia jego odrastanie. Jednak jest to poddanie dziecka narkozie, a tego, oraz samego zabiegu, wielu rodziców się obawia.

Lekarze zapewniają, że ryzyko powikłań pooperacyjnych jest minimalne, niemniej jednak istnieje. Do niepożądanych następstw należą:

  • brak poprawy i nadal częste zapadanie na infekcje ucha, zatok, nosa, gardła
  • nieustąpienie chrapania i bezdechów
  • zmiana barwy głosu
  • infekcja pooperacyjna.

Jeśli jednak rodzice wraz z lekarzem są przekonani o tym, że zabieg przyniesie poprawę, warto dziecko do niego przygotować. Zwykle zabieg jest przeprowadzany w trybie ambulatoryjnym, co znaczy, że dziecko po kilku godzinach może wrócić do domu. Dzięki temu maluch i jego rodzice unikają stresu związanego z przebywaniem w szpitalu. W czasie operacji dziecko znajduje się w pełnej narkozie i jest pod stałą opieką anestezjologa. Migdałek jest usuwany od strony ust, nie jest więc konieczne żadne nacięcie.

Wybudzenie następuje w sali pooperacyjnej, najczęściej wówczas mogą już towarzyszyć dziecku rodzice. Przez kilka dni po zabiegu należy stosować dietę lekkostrawną. Jedzenie powinno być o temperaturze pokojowej (nie może być gorące). Początkowo porcje muszą być małe, co pozwoli zorientować się, jak dziecko reaguje po narkozie (możliwe są nudności i wymioty, a tego należy unikać). Lekarz zaleci kolejne wizyty kontrolne, aby obserwować powrót dziecka do zdrowia, dlatego zabiegu nie wolno planować przed wyjazdami. Dziecko powinno też przez kilka dni pozostać w domu i ograniczyć aktywność fizyczną. Przez jakiś czas  maluch może mieć uczucie zapchanego nosa, co związane jest ze stopniowo zmniejszającą się opuchlizną, która ustąpi po jakimś czasie.

Nieleczony przerost trzeciego migdała może spowodować szereg powikłań i komplikacji, dlatego nie należy tego problemu bagatelizować.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: