6 sposobów na zwiększenie płodności u mężczyzn

6 sposobów na zwiększenie płodności u mężczyzn

Staracie się o dziecko? Panom często błędnie wydaje się, że ich styl życia nie ma wpływu na płodność. Ciężar szczególnej troski o zdrowie w tym okresie spoczywa jednak na obydwojgu partnerów. W jaki sposób mężczyzna może naturalnie wspomóc swoją płodność?

Dr n. med. Tomasz Zając zaleca, aby przede wszystkim porzucić używki – papierosy (również te elektroniczne!) oraz zbędne, przyjmowane przewlekle lekarstwa. Na poprawę parametrów nasienia wpływa także umiarkowany, regularny wysiłek fizyczny.

Męska płodność - film

 

Na pytania użytkowniczek forum babyboom dotyczące męskiej płodności odpowiada dr n. med. Tomasz Zając - ginekolog-położnik
 

reklama

Co robić, żeby wspomóc męską płodność?

Unikaj przegrzania

Kiedy staracie się o dziecko, wysoka temperatura jest wskazana wyłącznie w sypialni...i mowa tu wyłącznie o uczuciach. Przegrzewanie bardzo niekorzystnie wpływa na liczebność plemników i jakość spermy. Warto więc na pewien czas zrezygnować z sauny i gorących kąpieli. Nic tak nie rozgrzewa wrażliwych okolic, jak pracujący komputer trzymany na kolanach. Zaopatrz się więc w stolik śniadaniowy, jeśli musisz pracować na kanapie lub usiądź przy biurku. Co do bielizny – nie ma naukowych dowodów na to, że obcisłe slipy podnoszą temperaturę jąder na tyle, by zaszkodzić...ale może na wszelki wypadek warto polubić luźniejsze bokserki?

Wysypiaj się!

Zarywanie nocy nie sprzyja staraniom o potomka. Zmęczenie i zbyt mała ilość snu wpływają na podniesienie poziomu kortyzolu we krwi. To z kolei obniża poziom testosteronu. Odkrył to profesor medycyny – Eve Van Cauter.

Przeanalizował wyniki mężczyzn, którzy przez tydzień spali jedynie 5 godzin na dobę. Okazało się, że ilość testosteronu była u nich zdecydowanie niższa niż wówczas, kiedy przesypiali całą noc. Ponadto chroniczne niedospanie może powodować problemy z sercem a także sprzyja otyłości.

Przyjmuj kwas foliowy.

Nie tylko twoja partnerka powinna suplementować tę substancję! Kwas foliowy, czyli witamina B9 jest kluczowym składnikiem dla obojga przyszłych rodziców. Badania wykazały, że u mężczyzn, którzy dziennie przyjmują wysoką dawkę kwasu foliowego (ok. 0,7 mg) ryzyko wystąpienia nieprawidłowości nasienia zmniejsza się nawet o 30%! Im wyższa jakość spermy, tym mniejsze ryzyko wystąpienia nieprawidłowości chromosomalnych powodujących choroby genetyczne, np. zespołu Downa. 

Tego lepiej nie jedz...

To, co jesz, nie pozostaje bez wpływu na Twój organizm – w tym płodność. Tak, dieta wpływa na płodność. Są produkty, których w trakcie starań o malucha powinieneś bezwzględnie unikać. Oprócz oczywistych, tj. alkohol czy wysoko przetworzona żywność, są też takie, które z pozoru wyglądają na nieszkodliwe. Należy do nich m.in. soja i jej przetwory.

Badania przeprowadzone przez naukowców z Oxford University wykazały, że częste spożywanie pokarmów sojowych wiąże się z niższym stężeniem plemników. U mężczyzn, w których diecie produkty na bazie soi pojawiały się regularnie, odnotowano liczbę plemników mniejszą średnio o 41 mln na 1 ml ejakulatu. Być może to nie jest ogromna liczba, ale z pewnością znacząca dla mężczyzn, którzy już borykają się z problemem niskiej liczebności plemników. Z diety warto wyrzucić również napoje kolorowe, które także obniżają liczbę małych żołnierzyków. 

Te produkty włącz do swojej diety

Na kolację ostrygi – nie tylko są doskonałym afrodyzjakiem, ale też niezwykle bogatym źródłem cynku. Minerał ten wspomaga produkcję nasienia oraz pomaga utrzymać właściwy poziom testosteronu. Jeśli nie możesz przekonać się do owoców morza – podgryzaj pestki dyni. One również dostarczą cynku, a także kwasów Omega-3, które stymulują przepływ krwi i wspomagają funkcje seksualne. Kolejnym przysmakiem, który powinien lądować na talerzu są owoce granatu. Zawierają mnóstwo antyoksydantów, a także zwiększają ilość oraz jakość nasienia.

Uprawiaj seks regularnie!

Ten punkt prawdopodobnie ucieszy panów najbardziej. Śmiało możesz przedstawić swojej partnerce naukowy argument: regularne współżycie sprzyja procesowi zapłodnienia! Do jednych plusów abstynencji należy zwiększone libido. Poza tym wszystkie argumenty przemawiają za uprawianiem miłosnych igraszek... codziennie (lub co drugi dzień, jeśli u mężczyzny występuje problem z liczebnością plemników).

Jak pokazują badania przeprowadzone przez ośrodek leczenia niepłodności w Sydney, codzienny seks poprawia jakość plemników bez redukowania ich ilości na tyle, by obniżać płodność. Abstynencja trwająca dłużej niż jedną dobę rozleniwia plemniki zmniejsza ich ruchliwość. To sprawia, że mniejsza ilość żołnierzyków jest na tyle wytrwała, aby dotrzeć do mety, którą jest jajeczko. Uwaga! Nie należy również przesadzać – raz dziennie w zupełności wystarczy! Aby nasienie było jakościowe, potrzebuje chwili czasu na regenerację. Byle nie za długo!

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: